Dyskryminacja cywili w KAS cd.


Poniżej pismo RKS do Szefa KAS ws. nierównego traktowania cywili i funkcjonariuszy w KAS.

Pan Marian Banaś

Szef Krajowej Administracji Skarbowej

Warszawa

 

 

W związku z przekazaniem do zaopiniowania projektów:

-        ustawy o zmianie ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej,

-        rozporządzenia Ministra Rozwoju i Finansów w sprawie wykazu chorób i schorzeń pozostających w związku ze służbą w Służbie Celno-Skarbowej

wyrażamy głębokie zdumienie oczywistym i bezsprzecznym dyskryminowaniem członków korpusu służby cywilnej zatrudnionych w Krajowej Administracji Skarbowej, z uwagi na:

-        brak objęcia takimi samymi regułami zaliczania schorzeń i chorób jak funkcjonariuszy celno–skarbowych tych członków korpusu służby cywilnej, którzy wykonują takie same zadania, jak funkcjonariusze KAS, zatrudnieni są na identycznie wyposażonych stanowiskach pracy i narażeni są w związku z tym na identyczne z tym związane schorzenia;

-        czterokrotnie dłuższy okres przedawnienia karania członków korpusu służby cywilnej (4 lata), niż zatrudnionych w KAS funkcjonariuszy celno-skarbowych (1 rok).

 

Jak wynika z projektu rozporządzenia Ministra Rozwoju i Finansów w sprawie wykazu chorób i schorzeń powstałych w związku ze służbą w Służbie Celno-Skarbowej, do chorób zawodowych funkcjonariuszy zalicza się między innymi:

Przewlekłe choroby układu ruchu powstałe w warunkach służby związanej z wymuszoną postawą ciała, nadmiernym przeciążeniem i mikrourazami: złamania powolne, zapalenie pochewek ścięgnistych i kaletek maziowych, uszkodzenia i zwyrodnienia łękotek, zmiany zapalne mięśni i przyczepów ścięgnistych, martwica kości nadgarstka, uszkodzenie krążka międzykręgowego, przeciążeniowe zmiany zwyrodnieniowe

Służba wymagająca długotrwałego obciążenia ograniczonych grup mięśni, wymuszonej postawy ciała lub narażająca na często powtarzające się mikrourazy albo powodująca ucisk na pnie nerwów oraz inna służba narażająca na stały ucisk i nadmierne obciążenie aparatu kostno-stawowego

 

Choroby narządu wzroku wywołane zawodowymi czynnikami fizycznymi i chemicznymi.

 

Długotrwała służba związana z wykonywaniem czynności wymagających podwyższonej koncentracji wzroku na zminiaturyzowanych elementach lub w warunkach niewystarczającego oświetlenia oraz praca przy obsłudze elektronicznych monitorów ekranowych

 

 

Z kolei w wykazie chorób i schorzeń, które istniały przed podjęciem służby, lecz uległy pogorszeniu lub ujawniły się w czasie trwania służby projektodawca zaliczył choroby (schorzenia):

 

Choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy oraz przewlekłe, powtarzające się nieżyty jelit lub żołądka upośledzające stan odżywienia organizmu

Długotrwała służba w warunkach nadmiernego napięcia nerwowego, zwiększonej odpowiedzialności i nieregularnego trybu odżywiania

Choroba wieńcowa serca

Służba związana z dużą odpowiedzialnością, nadmiernym napięciem nerwowym i nienormowanym czasem służby

Zapalenie mięśnia sercowego oraz zapalenie wsierdzia lub osierdzia (oraz ich następstwa) w przebiegu chorób infekcyjnych o etiologii wirusowej, bakteryjnej lub pasożytniczej

Długotrwała służba w trudnych warunkach atmosferycznych usposabiających do powstania chorób infekcyjnych, służba w niekorzystnych warunkach zakwaterowania lub w warunkach zwiększonej ekspozycji na infekcje

 

Przewlekłe nerwice wywołane warunkami służby

Służba w warunkach wymagających nadmiernego napięcia nerwowego, zwiększonej odpowiedzialności i nienormowanego czasu służby

 

 

Nadciśnienie tętnicze oporne na leczenie w warunkach służby i powikłania w jego przebiegu

Służba w warunkach wymagających nadmiernego napięcia nerwowego, zwiększonej odpowiedzialności i nienormowanego czasu służby

 

 

 

 

 

 Nie rozumiemy i nie akceptujemy sytuacji, w której powyższe choroby i schorzenia mogą być zaliczane do chorób związanych ze służbą w Krajowej Administracji Skarbowej, natomiast nie mogą być uznane za choroby (schorzenia) zawodowe w przypadku członków korpusu służby cywilnej zatrudnionych w KAS.

 

W związku z tym prosimy o odpowiedź na pytania:

1. Co jest powodem, że przewlekłe choroby układu ruchu powstałe w warunkach pracy w KAS (np. uszkodzenie krążka międzykręgowego czy przeciążeniowe zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa w związku z długoletnią pracą przy biurku czy na stanowiskach obsługi klientów), nie zostały uznane przez osoby odpowiedzialne za tworzenie prawa dotyczącego KAS – za choroby zawodowe w przypadku członków korpusu służby cywilnej zatrudnionych w KAS?

2. Czy choroby kręgosłupa, bardzo często zdarzające się w przypadku wykonujących przez wiele lat pracę w pozycji siedzącej członków korpusu służby cywilnej, to są jakieś inne choroby, niż w przypadku funkcjonariuszy, mimo że ich powstanie jest lub może być spowodowane dokładnie tymi samymi czynnikami, jak w przypadku funkcjonariuszy?

3. Co jest powodem, że choroby narządu wzroku wywołane zawodowymi czynnikami fizycznymi (np. pracą przy obsłudze elektronicznych monitorów ekranowych), nie zostały uznane przez osoby odpowiedzialne za tworzenie prawa dotyczącego KAS – za choroby zawodowe w przypadku członków korpusu służby cywilnej zatrudnionych w KAS? 

4. Czy utrata lub pogorszenie widzenia spowodowane wieloletnią pracą przy monitorze ekranowym i koniecznością ciągłego czytania akt wymiarowych, pism, itd. przez pracownika służby cywilnej jest jakąś inną utratą wzroku lub innym pogorszeniem widzenia, niż w przypadku funkcjonariuszy?

5. Co jest powodem, że choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy oraz przewlekłe, powtarzające się nieżyty jelit lub żołądka upośledzające stan odżywienia organizmu, spowodowane długotrwałą pracą w warunkach nadmiernego napięcia nerwowego i zwiększonej odpowiedzialności, nie zostały uznane przez osoby odpowiedzialne za tworzenie prawa dotyczącego KAS – za choroby zawodowe w przypadku członków korpusu służby cywilnej zatrudnionych w KAS? Czy napięcie nerwowe pracownika związane z wykonywaniem obowiązków służbowych jest mniej ważne i nie skutkuje przez to chorobami, niż napięcie nerwowe funkcjonariusza? Czy „zwiększona odpowiedzialność” to domena jedynie funkcjonariuszy? Czy należy w związku z tym uznać, że członkowie korpusu służby cywilnej nie pracują w warunkach „zwiększonej odpowiedzialności” na żadnym stanowisku pracy?

6. Co to jest konkretnie „zwiększona odpowiedzialność” w przypadku funkcjonariuszy celno-skarbowych? Z czego ona wynika i jakie czynniki powodują, że ta sytuacja występuje?

7. Czy „zwiększona odpowiedzialność” nie dotyczy członków korpusu służby cywilnej? Jeżeli nie dotyczy, prosimy o uzasadnienie, dlaczego nie dotyczy?

8. Co jest powodem, że choroba wieńcowa serca, nadciśnienie tętnicze czy też nerwica wynikająca z „dużej odpowiedzialności”, nadmiernego napięcia nerwowego i nienormowanego czasu pracy, nie zostały uznane przez osoby odpowiedzialne za tworzenie prawa dotyczącego KAS – za choroby zawodowe w przypadku członków korpusu służby cywilnej zatrudnionych w KAS? 

9. Czy zawał serca będący skutkiem stresu, bardzo dużej odpowiedzialności, nienormowanego czasu pracy i setek nadgodzin w przypadku członków korpusu służby cywilnej to jakiś inny zawał serca, niż w przypadku funkcjonariuszy?

10. Co jest powodem, że zapalenie mięśnia sercowego oraz zapalenie wsierdzia lub osierdzia (oraz ich następstwa) w przebiegu chorób infekcyjnych o etiologii wirusowej, bakteryjnej lub pasożytniczej nie mogły zostać uznane przez osoby odpowiedzialne za tworzenie prawa dotyczącego KAS za choroby zawodowe w przypadku członków korpusu służby cywilnej zatrudnionych w KAS? Czy choroby wywołane bezpośrednim kontaktem z podatnikami (nie tylko na niezabezpieczonych szybami salach obsługi w urzędach skarbowych...) w przypadku członków korpusu służby cywilnej to jakieś inne choroby, niż w przypadku funkcjonariuszy?

 

Dla jasności: jesteśmy za tym, żeby wymienione wyżej schorzenia i choroby zostały uznane za choroby zawodowe, jeżeli tylko stwierdzone zostanie, że spowodowane były warunkami i przebiegiem służby. Zdajemy sobie też sprawę, że służba funkcjonariuszy celno-skarbowych związana jest z większą liczbą czynników chorobotwórczych. Jednak sytuacja, gdy takie same choroby i schorzenia, powodowane de facto tymi samymi czynnikami, w przypadku członków korpusu służby cywilnej zatrudnionych w KAS nie są w tej samej formacji zawodowej uznawane za choroby zawodowe – to oczywista dyskryminacja pracowników KAS. Nie buduje to zaufania pracowników do kierownictwa KAS, świadczy też o niewątpliwym braku dbałości o nich lub dbałości rozumianej inaczej (gorzej), niż w przypadku funkcjonariuszy KAS. Na to zgody być nie może.

Powyższe zróżnicowanie praw cywili i funkcjonariuszy jest sprzeczne z uzasadnieniem wprowadzenia KAS, gdyż zawierało ono między innymi stwierdzenia, że jednym z powodów wejścia w życie KAS była „lepsza współpraca między sobą wszystkich organów administracji skarbowej” oraz „usprawnienie motywowania kadry”. O jakiej „lepszej współpracy między organami” można mówić, skoro nawet w tej samej jednostce organizacyjnej są lepsi (funkcjonariusze) i gorsi (pracownicy) – nawet wykonujące identyczne czynności służbowe? O jakim „usprawnieniu motywowania kadry” można mówić, skoro często wykonujący na identycznych stanowiskach pracy identyczne czynności funkcjonariusze i pracownicy są traktowani w przypadku wystąpienia takiego samego schorzenia odmiennie?

Powtarzamy – to dyskryminacja, która nie buduje prawidłowych i przyjaznych relacji pomiędzy funkcjonariuszami i cywilami, przez co wpływa lub może wpływać na antagonizmy między nimi.

 

W tych okolicznościach, niezależnie od odpowiedzi na powyższe pytania (w miarę możliwości popartych analizami i ekspertyzami), wnosimy o:

1)    nowelizację ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej poprzez dodanie w ustawie delegacji ustawowej ws. chorób zawodowych pracowników KAS, tak jak ma to miejsce w przypadku funkcjonariuszy KAS;

2)    niezwłoczne rozpoczęcie prac legislacyjnych mających na celu włączenie do katalogu chorób zawodowych członków korpusu służby cywilnej zatrudnionych w KAS (co najmniej) tych samych chorób, które powstają w tych samych okolicznościach, a uznane są za choroby zawodowe w przypadku funkcjonariuszy KAS.

 

Powyższe okoliczności nie są jedynymi świadczącymi o dyskryminacji pracowników KAS w stosunku do funkcjonariuszy celno-skarbowych. Przedstawiony do zaopiniowania projekt zmiany ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej przewiduje określenie terminu przedawnienia karania dyscyplinarnego funkcjonariuszy KAS na 12 miesięcy od daty popełnienia czynu. O ile 12-miesięczny termin przedawnienia należy przyjąć z zadowoleniem, nie możemy zaakceptować sytuacji, w której termin przedawnienia karania dla członków korpusu służby cywilnej w KAS jest 4-krotnie dłuższy (!)

W związku z tym prosimy o odpowiedź na pytania:

1)    Kto jest autorem nowelizacji KAS dotyczącej określenia 12-miesięcznego okresu przedawnienia karania funkcjonariuszy KAS za czyny podlegające sankcjom dyscyplinarnym bez objęcia takim samym rozwiązaniem członków korpusu służby cywilnej? Jeżeli na ten temat sporządzono stosowne ekspertyzy i opinie, wnosimy o ich przekazanie.

2)    Co jest powodem, że przedawnienie karania dyscyplinarnego członków korpusu służby cywilnej nie ulega zmianie i ma nadal wynosić 4 lata, natomiast w przypadku funkcjonariuszy KAS ma wynosić 1 rok?

3)    Kto i dlaczego zdecydował, żeby w ramach tej samej formacji (KAS) funkcjonowały w zakresie przedawnienia karania inne, znacznie różniące się, okresy?

4)    Dlaczego nie podjęto równolegle inicjatywy ustawodawczej w celu skrócenia przedawnienia karania członków korpusu służby cywilnej do tego samego okresu, jak w przypadku funkcjonariuszy (art. 113 ust 5 ustawy o służbie cywilnej stanowi, że karalność przewinienia dyscyplinarnego ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynęły 4 lata)?

5)    Dlaczego w nowelizacji nie wprowadzono przepisu przejściowego odnoszącego się do określenia, które czyny mają być sankcjonowane według starych i nowych przepisów? Czy chodzi o ochronę osób, które naruszyły obowiązki w poprzednich okresach?

 

 

W tych okolicznościach, niezależnie od odpowiedzi na powyższe pytania, wnosimy o niezwłoczne rozpoczęcie prac legislacyjnych mających na celu skrócenie terminu karalności przewinień dyscyplinarnych popełnionych przez członków korpusu służby cywilnej zatrudnionych w KAS do analogicznego terminu, jak w przypadku funkcjonariuszy KAS. Wniosek jest zasadny, bo nie jest nam znany żaden argument powodujący, że termin przedawnienia karania członków korpusu służby cywilnej zatrudnionych w KAS, miałby być dłuższy, niż w przypadku funkcjonariuszy celno-skarbowych.

 

Prosimy także o:

-        szczegółowe udzielenie odpowiedzi na powyższe pytania i ustosunkowanie się do treści konkretnych wniosków ws. zmian legislacyjnych (ze wstępnym podaniem treści pytań i wniosków przed odpowiedziami tak, żeby było wiadomo, do którego pytania i wniosku odnosi się odpowiedź);

-        udzielenie odpowiedzi w terminie 14 dni od daty niniejszego pisma tak, żeby udzielona odpowiedź mogła zostać wykorzystana przy formułowaniu opinii nt. aktów prawnych przedstawionych do zaopiniowania w trybie ustawy z dnia 24 lipca 2015 r. o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego.

 

Korespondencję w sprawie prosimy prowadzić pocztą elektroniczną z powołaniem się na numer niniejszego pisma.

 

z up. RKS, Przewodniczaćy Tomasz Ludwiński

 

 

 

Do wiadomości:

-        Pan Dobrosław Dowiat-Urbański, Szef Służby Cywilnej Szef Służby Cywilnej,

-        Pan Jerzy Wielgus, Przewodniczący Rady Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ „Solidarność”.




(8)
  • avatar
    To jest kolejny przykład brnięcia w ślepy zaułek na gruncie KAS oraz powrót do kategorii myślowych rodem z PRL-u. Typowy podział na My (służby mundurowe, SB oraz naczalstwo partyjne) kontra Oni (społeczeństwo). Podobnych kwestii związanych z dyskryminacją cywili jest więcej. Sztandarowym tego przykładem jest dodatek skarbowy, który u jednych jest poważnym obciążeniem (cywile: kwestia jego nie liczenia w okresie choroby do 30 dni) a u drugich gratyfikacją (funkcjonariusze: stały składnik wynagrodzenia).
    Pytam ponownie - co mamy z tego, że w strukturze KAS jest odmienna i rozdęta formacja mundurowa? Jak to się przekłada na wpływy budżetowe? Ile decyzji wymiarowych zostało wydanych w oparciu o rozpoznanie funkcjonariuszy? Ile spraw karnych wpłynęło do sądów z ustaleń funkcjonariuszy mundurowych?
    Sorry ale mad marca 2017 nie kojarzę pozytywnych efektów umundurowania jednych i nie umundurowania innych lub zdjęcia munduru z jeszcze innych a następnie przegrywania - przez decydentów - spraw w sądach z tym związanych.
  • A miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle
  • "anbyk" wspaniały komentarz. Szczególnie trafne "Typowy podział na My (służby mundurowe, SB oraz naczalstwo partyjne) kontra Oni (społeczeństwo)". Chylę czoło.
  • Mam takie pytanie do dyskryminowanych: skoro celnicy wykonują taką samą lub podobną pracę ale za większe pieniądze, mają choroby zawodowe itp. ,dlaczego cywile nie przenoszą się masowo do służby? W mojej Izbie od jutra kilkadziesiąt osób może poprawić sobie sytuację życiową. Chętnych zero. Dlaczego?
  • Adamdworcow... No nie wiem. Ale może obawiają się, że zostaną tam potraktowani jako karierowicze bez honoru? Może obawiają się, że koledzy celnicy ich nie polubią bardziej niż lubią ich teraz? Różne mogą być przyczyny. Ale właściwie jaki merytoryczny sens ma Twój komentarz do tematu? Są nierówno traktowani czy nie są? Jeśli są - to jest to niezgodne z prawem czy nie jest? Jeśli jest niezgodne z prawem to kto do tego doprowadził? A jeśli jest... to dlaczego?
  • harakiri, merytorycznie, to nie ma żadnej dyskryminacji. Praca nie jest ani taka sama ani podobna. Gdyby tak było i gdyby cywile naprawdę tak sądzili to by się przenosili do służby.
    Z tym nielubieniem, to chyba komuś zależy na wywoływaniu zawiści. Tego nie ma. Dyskryminacja polega na odmiennym traktowaniu podobnych podmiotów.
  • Adamdworcow, jeśli tak piszesz tzn. że nie masz pojęcia o pracy cywilnych członków korpusu służby cywilnej. Praca celnika polega np. na udaremnianiu przemytu paliwa, a starszego eksperta z kontroli na utalaniu np. 70 mln przypisu w podatku z tego tytułu u tego samego przestępcy, szukanie ludzi, spółek z łańcucha i ludzi, którzy mieliby jeszcze coś na koncie nie tylko w całym kraju, ale i współpraca z innymi organami z zagranicy.
  • dziubas, nie mam pojęcia również czy wymieniasz podobieństwa czy różnice pracy. Jeśli podobieństwa to chyba lepiej zostać celnikiem i mieć wyższą pensję i przywileje za podobną pracę (dlaczego żaden cywil tego nie chce?), jeśli piszesz o różnicach to udowadniasz , że nie ma dyskryminacji (inna praca inna płaca).

Tylko zalogowani użytkowicy mogą dodawać komentarze.