Działania Komitetu Protestacyjnego


Poniżej informacje o kolejnych działaniach Komitetu Protestacyjnego Związków Zawodowych w Krajowej Administracji Skarbowej w związku z arogancją Ministra Finansów, który - mimo wniosku wysłanego ponad miesiąc temu - nie zechciał się spotkać członkami Komitetu, a propozycje realnych podwyżek w wysokości proponowanej przez KP (12%) - ignoruje. O kolejnych działaniach będziemy informować.

Zaproszenie dla mediów:



Wniosek do Komisji Finansów Publicznych:




(18)
  • avatar

    Król I S i w y jest autentycznym mistrzem bufonady związkowej!

    Teraz wymyślił (może nie sam, wszak podobnych "geniuszy" może być tam więcej), że każdy może wesprzeć protest związku Jaśnie Pana Króla I, ale (uwaga!) tylko i wyłącznie pod szyldem związku Króla I S i w e g o. No czyż to nie prawdziwy geniusz?

    Wygląda więc na to, że udział związku Króla I S i w e g o w Komitecie Protestacyjnym jest możliwy wyłącznie w sytuacji, gdy Komitet zmieni nazwę na c e l n i c y.pl. 

  • radny   Jeśli już mistrz bufonady, to raczej nie związkowej, a wyłącznie osobistej! 

  • czy moglibyśmy się powstrzymać od negatywnych komentarzy?? 

    mam wrażenie, że jakiekolwiek działania podejmowane przez przewodniczącego S i w e g o od razu są tutaj wyśmiewane i krytykowane....

    poza tym zerknęłam na stronę celników i na komunikat S i w e g o i drogi @radny brzmi on inaczej niż tutaj nam przedstawiasz...

    S i w y chce demonstracji pod flagą BIAŁO-CZERWONĄ, a nie pod sztandarami związkowymi (przyznaj jest to znacząca różnica)

    może warto schować swoje osobiste urazy i działać wspólnie - przecież każdy chce tego samego - wzrostu wynagrodzeń

    poza tym oni (celnicy) mają silną kartę przetargową - nie dostali podwyżek, tak jak inne formacje mundurowe. Nie dostali takich podwyżek bo wrzucili ich do wspólnego wora, jakim jest KAS 

    myślę, że my wiele zyskaliśmy będąc z nimi, a oni wręcz przeciwnie - jesteśmy dla nich kulą u nogi..

     

     

  • avatar

    Nie są wyśmiewane i krytykowane jakiekolwiek działania Króla I S i w e g o, jedynie te, które na to zasługują.

    A że królewska bufonada ma charakter wszechobecny i długotrwały - można odnieść wrażenie trwałości krytyki.

    Oczywiście Król I S i w y nie piśnie ani słowem, że protest zorganizował on i jego związek, a po mundurach nikt się nie domyśli, że pikieta ma charakter mundurowy, tak zresztą została zdefiniowana.

    Zostaje jeszcze równie "prawdopodobny" wariant, że mundury celnicze zostaną rozpoznane jako np. straży leśnej. 

    Nie dziwi też niemal natychmiastowe wsparcie Króla przez "alternatywną" przedstawicielkę, która w KP jest spalona, jako mająca problemy ze zwrotem cudzej własności. Oczywistą zasadą być powinno, że jakikolwiek kontakt z kimś takim nastąpić może dopiero po naprawieniu szkody i oddaniu rzeczy przywłaszczonej.

     

  • Wydawałoby się że wszyscy chcą tego samego 🤔ale nie.....

  • Musimy się wszyscy ogarnąć bo przy szalejącej inflacji zaproponowane podwyżki nie powinny być akceptowalne…. 
    Kwoty a właściwie procenty słabo wyglądają na tle innych branż (nauczyciele, policjanci, wojsko itd)

    czemu nie mówimy o kwotach? Czemu nie chcemy podwyżek w całości a nie w transzach, które później odchodzą w zapomnienie? Czemu innym można wypłacić od razu, a nam rozkładają mierne procenty w czasie? 

  • Bo MY, a właściwie NASI przedstawiciele wolą wzajemne "wypominki" niż faktyczne reprezentowanie przed

    sknerusem ...ale chytry dwa razy traci. Na obecną chwilę zmierzamy do minimalnej i cieszymy się z

    "pochwał i awansów" .

  • avatar

    Mówiąc o procentowych podwyżkach rozumie się x% średniego wynagrodzenia w KAS?

  • Hm...Skąd ten optymizm ??? Uważasz, że jak ktoś ma np. 4tyś. a średnia 5,8 to dostanie 4,4 % z 5,8....

    marzenie . W praktyce to przecież nawet w "propozycji MF" tego precyzyjnie nie określono zasłaniając się tzw. średnią . POLE do negocjacji otwarte a rok się kończy. Pozytywny aspekt tego to 

    wybory 2024...a tymczasem do roboty robaczki i mieć nadzieję

  • Do roboty robaczki, a przy takiej inflacji rząd znowu podwyższy minimalną i jak tak dalej pójdzie to wyrówna się ona z naszymi poborami…. A Wtedy będziemy mieć co roku podwyżki

  • To za...ć będą WYBITNI, reszta L4 przy najlżejszym katarku

  • Hola, hola, z tym L4 nie tak łatwo. Niedawno bylem u lekarza z kaszlem i goraczką... Nie powiem, zbadał nawet, wypisał specyfiki przeciwwirusowe dostępne bez recepty,... I tyle. Zwolnienia nie wypisal...

  • @skarbek1972 A poprosiłeś ??? Kaszel i gorączka !!! TO gdzie masz skierowanie na TEST... Coś ten lekarz

    chyba igra z ogniem- NA początek zadzwoń na infolinię NFZ, że nie masz L4 powinno pomóc

     

  • Infolonia nfz i RPP powiedzą ze lekarz miał prawo nie wystawić zwolnienia, jeśli uznał ze objawy nie przeszkadzają w pracy. Przerabiałem to 2 tygodnie temu.

    Mało tego są lekarze którzy nie mają uprawnień do wystawienia zwolnienia bo nie mają jakiegoś świstka podpisanego z zusem i to też jest zgodne z przepisami. W takim wypadku należy z zaleceniami od specjalisty idac się do swojego rejonu i poprosić swojego lekarza ogólnego o zwolnienie. Ten odmawia bo przecież nas nie leczy na dane schorzenie i kropka. Wszystko zgodnie z przepisami. 

    Można składać reklamację do kierownika jednostki. 

    L4 to nie jest takie hop siup. 

     

  • Lekarz był z przychodni, która ma kontrakt z nfz. Po wizycie dowiedziałem sie, ze lekarz prawie nie wystawia zwolnień, a nawet potrafi skomentować sytuację pacjenta stwierdzając, że "chyba juz najwyzszy czas popracować". Cerber  zus-owski, czy jak?

  • Myślę, że powinieneś po męsku porozmawiać z PANEM doktorem... i ZAŻĄDAĆ L4 lub skierowania do szpitala ...ciekawe jak zareaguje ! P.s. zawsze po takiej "wizycie" możesz iść do psychologa...

    Co do pracy, takie komentarze raczej nie leżą w kompetencji lekarza, więc zaproś go do gabinetu KIERA

    przychodni...i w ostateczności MASZ prawo zmienić lekarza

  • uskasek Należy wiedzieć, że nie każdy potrafi rozmawiać "po męsku", a także założyć, że niektóre przychodnie-spółdzielnie, to grupy Lekarzy Rodzinnych wspólnego "interesu"; albo niedouczonych idiotów/dziwaków, realizujących własną "wizję", albo założone przez niechcianych gdzie indziej orzeczników ZUS, których mentalności nigdy nie "przeskoczysz", albo też ciułaczy, przyjmujących naprzemiennie w jednym gabinecie w ramach NFZ i prywatnie. Ja np. od wielu lat, nie mogę namówić żony do zmiany przychodni LR. Jeden taki, gdy już mogła zgłosić się po ustaniu zawrotów głowy, wyprosił ją, nakazując przyjście w czasie, gdy będzie je miała. Inny, diagnozował ją (ŚWIADOMIE) na podstawie wyników badań sprzed trzech lat. 

    Ja sam - właśnie z podobnych powodów - zarejestrowany jestem u lekarza rodzinnego w miejscowości oddalonej o ponad 20 kilometrów. 

    ps

    Psycholog raczej nie wystawia zwolnień lekarskich ...

  • Swojego lekarza, do którego jestem zapisany, nie widziałem na oczy. Jestem statystycznym pacjentem, dzięki któremu dostaje on kasę. Ten do którego trafiłem miał akurat (?!?) wolne terminy. Teraz już wiem dlaczego... Z tego niestety wychodzi, że chorobę muszę planować z dużym wyprzedzeniem, aby trafić na wizytę do kogoś mniej dbającego o budżet ZUS.

Tylko zalogowani użytkowicy mogą dodawać komentarze.