Ile kosztuje bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju? Według Anny Moskwy, minister klimatu, to zaledwie 5 tysięcy złotych miesięcznie. Tyle Moskwa chce zapłacić specjaliście do spraw bezpieczeństwa energetycznego.
Jeśli tak słabo wycenia bezpieczeństwo, to strach nawet pomyśleć co będzie zimą. Sytuacja energetyczna naszego kraju jest bowiem tragiczna, nikt nie ma żadnego pomysłu co zrobić z horrendalnie wysokimi cenami węgla (podrożał prawie cztery razy od ostatniej zimy) a Moskwa urządza sobie żarty, co widać po powyższym ogłoszeniu.
Zwykła podpucha pod publikę
. Chciałbym zobaczyć wynagrodzenie tego "specjalisty" po 2 miesiącach od zatrudnienia, no i może jakiś dodatek energetyczny 
też dostanie
.
Uskasek - różnie bywa. Ale nieraz bez "pleców" tyra się za marne grosze - "tam na górze" także... To taka stawka jak teraz, po podwyżkach, dla pielęgniarek z wykształceniem średnim... A podobnych ofert jest przecież więcej - wystarczy poprzeglądać...
Dla skarbowców to średni poziom, można mieć wyżej ale mało kto ma. No chyba, że doliczymy 20% stażowego to może się udać.
I tak więcej niż moja pensja w skarbówce nawet ze stażowym.
Warszawska parafia szuka kościelnego. Oferuje nawet 7 800 zł brutto miesięcznie
Kościelny zostanie zatrudniony na umowę o pracę , a miesięcznie ma zarabiać od 6 500 do nawet 7 800 złotych brutto. Oznacza to, że kościelny co miesiąc na rękę dostanie od 4 672 do nawet 5 589 złotych. Dodatkowo pracownik parafii będzie miał codziennie zapewniony bezpłatny obiad
Mirka - chyba to miałaś na myśli - https://wiadomosci.wp.pl/zarobki-zaskakuja-warszawska-parafia-ujawnila-zarobki-koscielnego-6787798737824320a ...
A płace w skarbówce często jeszcze słabsze, w mazowieckiem "na starcie" najczęściej ledwo ok. 4100 zł brutto.