Modernizacja KAS


Poniżej relacja ze spotkania Szefa KAS z przedstawicielami Związków Zawodowych w KAS w sprawie podziału środków na modernizację KAS.

 

Spotkanie ZZ z Szefem KAS – 28 grudnia 2022

                Szef KAS wskazał, że pieniądze na uchwałę modernizacyjną są zabezpieczone w budżecie państwa, nie był w stanie wskazać jednak, konkretnie w którym paragrafie (w tabeli dot. programów wieloletnich na razie nie ma wymienionej modernizacji). Szef wskazał, że w najbliższym czasie Rząd powinien podjąć uchwałę w sprawie programu modernizacji KAS w latach 2023-2025 (zaakceptował założenia Komitet Stały Rady Ministrów). My też mamy taką nadzieję…

Podział podwyżek z modernizacji


Wstępny podział:

  • 50% obligatoryjnie
  • 40% wyrównanie siatki płac
  • 10% podwyżki indywidualnie

Po uwzględnieniu uwag ZZ, Ministerstwo Finansów zaproponowało.

  • 60% - obligatoryjnie (NSZZ „S” proponował 80% obligatoryjnie),
  • 35% - różnice płacowe (siatka płac),
  • 5% - na indywidualne podwyżki dla DIAS.

A.Jagodzińska (Związkowa Alternatywa) zaproponowała natomiast 55% na siatkę płac, a Eugeniusz Matusiak (ZZPEA) – poparł w całości propozycję MF (60%). Podwyżki w powyższej wysokości byłyby bez uwzględnienia wysługi lat.

A.Jagodzińska poruszyła sprawę awansów na wyższe stanowisko związkowców będących na etatach, co jest o tyle dziwne, że sama otrzymała awans na starszego eksperta skarbowego w 2022 roku (wraz z podwyżką mnożnika o 0,183).

Równania wynagrodzeń w ramach stanowisk w korpusie służby cywilnej nie poparła NSZZ „Solidarność”, gdyż bardzo dużo jest przypadków- gdy do wyższych wynagrodzeń w ramach obowiązujących widełek pracownicy dochodzili po kilkanaście lat i  nie mają już możliwości awansów na wyższe stanowiska w danej grupie stanowisk. Niestety, ZA czy ZZPEA  - mają odmienne zdanie w tej sprawie.

Kierownictwo KAS uważa, że na danym stanowisku wynagrodzenia powinny być porównywalne.

NSZZ „Solidarność” wniosła, aby Ministerstwo Finansów wystąpiła o dodatkowe środki z budżetu państwa na dodatki graniczne dla funkcjonariusz SCS na granicy wschodniej.

Czy ta propozycja dla A.Jagodzińskiej będzie do przyjęcia, bo nie wiadomo, czy tam są czy nie ma „codziennych trudów” służby na granicy:

Wskazano, że „dodatki starcze” dla funkcjonariuszy SCS, to tylko kwestia czasu i je otrzymają.

Szef KAS wskazał, że uposażenie średnie funkcjonariuszy brutto wynosi:

  • Lublin: 7252 zł
  • Olsztyn: 6890 zł
  • Bydgoszcz: 7240 zł
  • Warszawa: 8124 zł
  • Poznań: 7462 zł
  • Rzeszów: 7233 zł
  • Katowice: 7959 zł

Szef KAS na wniosek NSZZ „S  o podanie takich danych dla korpusu służby cywilnej wskazał, że nie ma tych danych (przy sobie).

Maciej Żuławski (Wicedyrektor Departament Budżetu, Majątku i Kadr Krajowej Administracji Skarbowej) wskazał, że Kodeks pracy jest "ustawą wyższą" w stosunku do ustawy o służbie cywilnej (!) - w kontekście informacji, że w służbie cywilnej są widełki na stanowiskach i dopuszczalne są różnice mnożników w ramach stanowisk. Przedstawiciel NSZZ "S" wskazał, że nie ma ustaw wyższych i niższych, bo mogą być przepisy szczególne.

A.Jagodzińska wskazała, że "należy iść do konsensusu i należy przyjąć propozycję Ministerstwa Finansów" (odrzucając tym samym propozycję 4 związków zawodowych, aby 80% środków na podwyżki poszło na płace zasadnicze). Wskazała także, że należy odrzucić wszystkie postulaty tych związków zawodowych, które nie podpisały porozumienia w sprawie modernizacji KAS (nie godząc się na zaproponowane przez MF warunki) – propozycja oznacza wykluczenie reprezentatywnych ZZ (w świetle ustawy o Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych). Jest to zbieżne ze stanowiskiem Eugeniusza Matusiaka, który zaproponował wcześniej na FB, aby wykluczyć NSZZ „S” z negocjacji.

Propozycja kompromisowa ZZ w Ministerstwie Finansów, aby na podwyżki płacy zasadniczej przeznaczyć 65-70% środków z modernizacji – nie spotkała się z zainteresowanie tych ZZ,  które zaakceptowały propozycję MF (60%).

E.Matusiak (OZZEA) podkreślił, że rozwiązanie zaproponowane przez SKAS w zakresie średnich, które są bez stażu pracy,  jest dobre, bo osoby ze stażem pracy otrzymają więcej.

Większość ZZ po dyskusji zaproponowała podział:

  • 70% - obligatoryjnie (NSZZ „S” proponował 80% obligatoryjnie),
  • 25% - różnice płacowe (siatka płac),
  • 5% - na indywidualne podwyżki dla DIAS.

Przeciwne temu były ZZ Związkowa Alternatywa, OZZPEA oraz Szef KAS, który wcześniej zapytał ZA i OZZEA, czy na takie podział się zgadzają (te ZZ natychmiast się zgodziły). Brak stanowiska Celnicy.pl.

Po dalszej dyskusji trzy ZZ (w tym "S") stwierdziły, że sprawę przedyskutują. Symptomatyczne było stanowisko A.Jagodzińskiej, która stwierdziła, że osiągnęła sukces, bo zwiększyła się pula podwyżek do podstawy płac (z 50 do 65%) - przy czym pamiętać trzeba, że ZA zgadzała się na każdą propozycję Szefa KAS - począwszy od 50%. Wszystkie zmiany w zakresie podziału to wynik nacisku tych ZZ, które oponowały przeciwko podziałowi wstępnemu MF.

Jedyną osobą na spotkaniu w mundurze był Szef KAS.

 

 

 




(19)
  • No to jak na eksperta, to fajny mnożnik ma agacia.

  • Czytając to pierwsze co sie daje odczuc to nienawisc do p. Jagodzinskiej. Screeny postow itp. Bez komentarza. Notatka na bardzo niskim poziomie.

    A co do podzialu. Moze w koncu wyrownaja sie kominy o ktorych zawsze mowiono i nic z tym sie nie robilo. Ci co mieli duzo,jeszcze im sie dorzucalo. Roznice w dzialach sa ogromne w mnoznikach,i to zaszlosci z przeszlosci. Ekspert a ekspert. Robia to samo,a mnoznik potrafi byc rozny nawet o 0.5.

  • Agatka to by i na 10% się zgodziła dla wszystkich obligo. Szkoda, że większość nie chce tych 80%. Widmo 2023 i większej drożyzny do nich nie przemawia. NIE Dajcie się i nie schodźcie z tych min 70% . Wyrównania siatki plac ta chyba u tych z wyzsYmi stanowiskami a Ci co mają referentów i st. referentów nic z tego równania nie dostaną bo i tak mają podobne mnożniki.....

  • Tak sobie nieco z boczku obserwuję co się dzieje i naprawdę ta AJ to kurdesz nad kurdeszami. I że jeszcze ktoś wierzy, że coś robi dla ludzi - jak np efendi. Walczy? To żart...

  • avatar

    Przewodniczący Celnicy.pl ogłosił, że uzgodniony podział to 65/30/5.

  • Była szansa na 70/25/5, ale to i tak sukces. Oczywiście nie tych związków zawodowych, które od razu zgodziły się na 50% (w tym stażowe) Dla pamięci, to ZA (A.Czereśniowa) i OZZEA (E.Matusiak) i parę innych. Teraz za to prężą muskuły, jak to "wywalczyły" ten podział, a zgadzały się na każdym etapie na każdą propozycję w tym zakresi, jeżeli tylko padła z ust Szefa KAS. Nie dziwota, że Szef KAS zwrócił się do nich właśnie, czy akceptują ten podział 65/30/5 i uznał, że tak ma być ostatecznie - ignorując na tamtym etapie stanowisko tych innych ZZ, które poparły wniosek "S" dot. podziału 70/25/5. Dobrze mieć takie związki zawodowe i takich działaczy. Dobrze dla Szefa KAS...

    Czekamy jednak na pieniądze, bo nadal ich nie widzę, podobnie, jak uchwały RM w sprawie modernizacji KAS. Mam nadzieję, że jednak (tym razem) pieniędzy z modernizacji nam nie zabiorą...

  • avatar

    ZA i OZZEA niczym słynny członek wysunięty z ramienia SKAS.

  • To przede wszystkim dzięki temu co zrobiła SOLIDARNOŚĆ w Naszym Kraju są możliwe takie spotkania. Jednak niektórzy nie mogą pogodzić się z tym faktem i zieją nienawiścią do niej.

     

     

     

  • Taka zgodna na  wszystko byle ogłosić sukces (będzie uścisk dłoni szefa wywiady telewizja)

  • A to nie jest tak, że Ci w wysokimi mnożnikami i tak dostaną te 60%, a z tych 35% większość dostaną Ci co mają najniższe mnożniki?? Nie jest to lepsze rozwiązanie niż upierać się na te 70% również dla tych co i tak już teraz mają o wiele więcej?? Dlaczego ZZ tak strasznie walczą o tą wąską grupę, o tych co i tak już mają wysokie mnożniki?? Czyli pupilkowie, byli szefowie itp.?? Przecież im większa inflacja to i tak najgorzej mają Ci z niskim wynagrodzeniem??

  • Crank a czy to nie jest tak, że jak wszyscy dostaną 70% to będzie to dla każdego 5% więcej niż 65%? I czy nie będzie pewniejsze i sprawiedliwsze?Dlaczego po raz kolejny więcej mają dostać nowi lub mniej zarabiający? To że zajmują takie same stanowiska to wcale nie oznacza że pracują tak samo. A czy pozostawienie większej kwoty na "siatkę płac" nie zostawi większego pola dla nieprawidłowości i doceniania wybrańców?

    A co do Jagodzińskiej i jej klakierów to najwyraźniej cierpią na zaawansowaną schizofrenię - jej gratulują wysokiego mnożnika i zarobków a działaczy Solidarności bezkrytycznie sekują dokładnie za to samo. Zakłamane towarzystwo wzajemnej adoracji.

  • Na pewno nie będzie to sprawiedliwe, utrwali tylko kominy płacowe jakie cały czas są i wychodzi na to że związkom nie zależy na niwelowaniu tej patologii tylko na jej utrwaleniu. Mam 25 lat pracy, a na moim stanowisku daleko mi do minimum zgodnie z siatką płac. I co mam bić brawo tym co mają dużo więcej i przekraczają minimum z siatki płac?? I teraz mówią po równo?? rozumiem i to jest sprawiedliwe 25 lat pracy i 30% mniej od kolegi z układami co teraz mi mówi po równo to będzie sprawiedliwie?. Tak oczywiście nadal będzie zarabiał 30% więcej niż my bez układów.

  • Crank - to może w ogóle nie dawać podwyżki tym których koledzy uważają za niegodnych podwyżek i dać tylko tym "kolegom"? Bo przecież z modernizacji nie będzie kokosów i wszystkich nierówności się nie wyrówna! Przecież i tak 25% miało iść na poroniony pomysł jakim jest siatka płac... A widełki mamy przecież ustalone i obowiązujące od lat.

    Od razu dodaje pierwsze zdanie to sarkazm, ironia, kpina i nie identyfikuję się z tą bzdurą.

  • Wnioskuję z tego, że jednak dochodzimy do wniosku że kasy jest normalnie za mało.

    Ale uważam też, że jednak powinno się dbać o tych najsłabszych, a w drugiej kolejności o tych mocniejszych czyt. więcej zarabiających. Siatka płac - dobrze, że w ogóle jakaś powstała i jest się do czego odnosić. 

    I też uważam że 70% to nie jest kompromis w odniesieniu do tych z dołka finansowego, a jest nas największa grupa. I moim zdaniem faworyzowanie tych najlepiej zarabiających nie jest w porządku. 

  • avatar

    Jeżeli dostaniemy te podwyżki z modernizacji, i tak nie zrekompensują one inflacji. Podwyżki dla pracowników z mniejszymi mnożnikami (w domyśle to pracownicy z krótszy, stażem pracy) i tak będą procentowo wyższe, niż dla pracowników z wyższym stażem pracy (to już kolejny rok, kiedy tak będzie). Na wyrównanie kominów DIAS i tak dostaną 30% środków, a to wcale nie tak mało (otrzymają te środki przecież tylko wybrane osoby, a więc mogą to być dodatkowe pieniądze dla tych osób nawet po kilkaset złotych). Dla wielu osób pracownikom z dłuższym stażem pracy nie należą się podwyżki w ogóle, bo przecież zarabiają więcej. I nieważne, że pracowały na to po 20-30 lat. Tak jest jednak wszędzie - wraz ze stażem pracy rosną i wynagrodzenia. Kiedyś każdy będzie starszy i wtedy punkt widzenia będzie inny. Zapominacie też o tym, że młodzi pracownicy z dziećmi otrzymują 500+, a to tak mniej więcej 1,5-2 pensje więcej w skali roku (przy jednym dziecku). I proszę nie pisać, że to nie ma związku z podwyżkami, bo ma - to są konkretne pieniądze i do tego nieopodatkowane i nie ozusowane, a więc w sumie może się okazać, że akurat mniej zarabiający, osiąga wyższy dochód. Osoba młoda pracująca obok doświadczonego pracownika i mająca dwoje dzieci, po prostu ma większe dochody , a często robi to samo, albo i mniej, bo jeszcze nie umie. A jak robi więcej i lepiej, to są nagrody i dodatki, ale też 30% dla przełożonego, żeby dołożył. Nie ma sprawiedliwości na tym świecie i jakby tych środków nie podzielić, i tak będą kłótnie, że nie tak.

    A tak na boku: czy słyszałeś, żeby starszy pracownik krytykował fakt, że z jego odpisu na ZFŚS finansowane są świadczenia dla dzieci innych osób? Ja nie. Czy to jest sprawiedliwe?To zależy od punktu siedzenia: młody uważa, że tak, starszy pewnie nie do końca, ale się z tym godzi i nie żąda za każdym razem, żeby zabrać innym te środki, bo to jego i jemu się należy.

  • Kasy nie ma i nie będzie. Dla nas.

    Na wiosnę wybory.

  • Jak nie będzie kominów to będą nagrody uznaniowe dla króliczków jak dotychczas.

  • Budżet jest wirtualny dlatego dzielą procentowo.

     

     

    SzKAS już dzieli skórę na niedźwiedziu. A samy w szybkością i celnością  S-300 awansuje na generała jako nowy FSC.

     

    To naprawdę nie brzmi wiarygodnie, to wygląda bardziej jak odpalenie szampana albo darowanego panzerfaust 4  

     

  • Podwyżki w skarbówce. Wiemy, ile wyniosą. Tak wypadają na tle m.in. policji (businessinsider.com.pl)

    cytat:

    Ministerstwo Finansów podaje, że w 2022 r. średnie wynagrodzenie/uposażenie łącznie z dodatkowym wynagrodzeniem rocznym (korpus służby cywilnej i pracownicy na stanowiskach niemnożnikowych) oraz nagrodą roczną (funkcjonariusze) w jednostkach terenowych Krajowej Administracji Skarbowej wynosiło:

    • 7491,14 zł brutto – wśród pracowników w korpusie służby cywilnej,
    • 6939,55 zł brutto – u funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej,
    • 5687,29 zł brutto – u pracownicy na stanowiskach niemnożnikowych.

    pracownicy KAS (zaliczani do korpusu służby cywilnej) są na czwartym miejscu spośród 32 urzędów pod względem wysokości wynagrodzeń całkowitych.  Chodzi więc o wszystkie składniki wynagrodzeń, takie jak: wynagrodzenie zasadnicze, dodatki stażowe, dodatki funkcyjne, nagrody z funduszu nagród, nagrody jubileuszowe, dodatki służby cywilnej, dodatki zadaniowe, dodatki wynikające ze szczególnych uprawnień, odprawy emerytalne i rentowe oraz dodatkowe wynagrodzenie roczne (tzw. trzynastka).

    Więcej niż w KAS dostawali tylko urzędnicy z ministerstw i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (10 tys. 285 zł), placówek zagranicznych (9693 zł) oraz urzędów centralnych (8031 zł).

Tylko zalogowani użytkowicy mogą dodawać komentarze.