Wiek emerytalny do zmiany? Ministra: to forma dyskryminacji


Ministra ds. Równości Katarzyna Kotula podczas rozmowy w RMF, wyraziła swoje zdanie na temat nierównego wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn. W jej opinii jest to forma dyskryminacji, która wymaga głębszego zastanowienia i znalezienia odpowiedniego rozwiązania.

 

Rząd na razie nie planuje zmian

Ministra Kotula zaznaczyła, że ani rząd, ani koalicja nie planują wprowadzać zmian w tej kwestii. Niemniej jednak zapowiedziała, że w nadchodzących latach jej prace, jak również działania Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, będą skoncentrowane na przebudowie systemu emerytalnego.

Pewnie za kilka lat ten temat wróci i będzie się trzeba zastanowić w obliczu zmian demograficznych, jak należałoby tę kwestię rozwiązać i w którą stronę należałoby równać wiek emerytalny – zauważyła Kotula, sugerując, że problem nierównego wieku emerytalnego może stać się znów aktualny w kontekście przyszłych zmian demograficznych.

W grudniu 2023 r. rząd przedstawił projekt, zgodnie z którym emerytura stażowa miałaby przysługiwać, niezależnie od wieku, osobom, które opłacały składki przez co najmniej 38 lat w przypadku kobiet i 43 lata w przypadku mężczyzn.

 

Projekt ten, jak podkreślono w uzasadnieniu, jest realizacją zobowiązania rządu z 7 czerwca 2023 r., kiedy to premier Mateusz Morawiecki podpisał porozumienie z NSZZ "Solidarność". W ocenie wnioskodawców, proponowane rozwiązania są odpowiedzią na uzasadnione oczekiwania społeczne, a jednocześnie uwzględniają możliwości, które system emerytalny posiada i będzie posiadał.

Aktualnie obowiązujący system emerytalny przewiduje, że prawo do emerytury uzyskuje się po osiągnięciu określonego wieku - 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Oznacza to, że każda osoba, która była ubezpieczona emerytalnie, po osiągnięciu tego wieku ma prawo do emerytury. Wysokość emerytury zależy od długości okresu opłacania składek na ubezpieczenie emerytalne. Minimalna emerytura przysługuje, zasadniczo, kobietom z okresem składkowym i nieskładkowym wynoszącym co najmniej 20 lat i mężczyznom z co najmniej 25-letnim takim okresem.




(8)
  • Szkoda, że tylko tu widzi dyskryminację - zresztą pozorną, bo kobieta może pracować dłużej (już po nabyciu wieku emerytalnego). Prawdziwa dyskryminacja dotyczy mężczyzn, nie kobiet, z uwagi na branie do wyliczenia wieku emerytalnego średniej długości życia kobiet i mężczyzn, przez co chłopom zwiększa się (jedynie) statystycznie długość pozostałego życia. Jak stwierdził autor petycji:

    Według wyliczeń Głównego Urzędu Statystycznego średnia długość trwania życia kobiety w Polsce to 80 lat, a mężczyzny 72 lata. Petytor podkreślił, że istotny jest sposób wyliczenia mężczyznom emerytury. GUS przedstawia tablice dożycia rok rocznie, a ZUS korzysta z nich przy wyliczaniu emerytur, jednak w ustawie emerytalnej jest przepis stanowiący o tym, że emerytura jest ustalana dla kobiet i mężczyzn jednakowo.
    Autor petycji podkreślił, że kobieta może cieszyć się życiem na emeryturze przeciętnie 20 lat, a mężczyzna zaledwie 7. Uważa, że 13 lat to skala dyskryminacji ze względu na płeć.
    Argument, że wcześniejsza o pięć lat emerytura dla kobiet jest nagrodą za ich trud wychowania dzieci jest nietrafny, bowiem część kobiet nie ma dzieci, a ponadto dziećmi zajmują się również mężczyźni. Petytor wskazał, że jest to przejaw dyskryminacji i stanowi o nierówności, co jest sprzeczne z art. 32 Konstytucji RP.

    Tu link do petycji w tej sprawie: https://www.senat.gov.pl/gfx/senat/userfiles/_public/k10/petycje/2023/102623/p10-26-23_mat.pdf

    Oczywiście Senat nic w tej sprawie nie zrobił...

     

  • Niestety obawiam sie, ze jedyną formą likwidacji tej nierówności czy też dyskryminacji będzie wyrównane wszystkim wieku emerytalnego do 67 lat. 

  • @skarbek1972

    Alternatywnie, emerytura (statystycznie) pobierana przez taki sam okres do "dożycia" np 15 lat .Czyli kobiety od 65 , a mężczyźni od 57 ...

     

     

     

     

  • avatar

    Słusznie - kobiety statystycznie żyją dłużej. Jedynie matki mogłyby mieć obniżony wiek emerytalny, np. o półtora roku za każde urodzone dziecko (licząc nie więcej niż 5). 

  • Kobiety są biologicznie silniejsze, niż mężczyźni. Jest to spowodowane różnicami w hormonach płciowych. Estrogen jest znanym środkiem przeciwzapalnym, który chroni układ naczyniowy. Natomiast męski hormon testosteron podnosi ryzyko wielu śmiertelnych chorób. Dlatego kobiety przeciętnie żyją dłużej niż mężczyźni. Biorąc zatem pod uwagę uwarunkowania biologiczne niezrozumiałym jest dlaczego ustawa przyznaje kobietom niższy wiek emerytalny od mężczyzn. Statystycznie natomiast na potrzeby wyliczenia świadczeń emerytalnych średnie trwanie dalszego życia ogłaszane przez GUS wynosi tyle samo dla kobiet i mężczyzn. Podwyższenie i wyrównanie wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn do 67 lat pewnie okaże się koniecznością. Ale w ślad za tym powinno się zdecydowanie poprawić opiekę zdrowotną w szczególności szybszy dostęp do lekarzy specjalistów, wszystkim  pracującym seniorom np. po przekroczeniu 60 lat powinien  przysługiwać co roku dodatkowy urlop zdrowotny w wysokości np. 14 dni roboczych. Praca powinna być stopniowo dostosowywana do pogarszających się wraz ze starzeniem się człowieka jego zdolności psychomotorycznych właściwie do każdej pracy.

  • Moja mama zmarla 16 lat temu. Tato cieszy się w miarę dobrym zdrowiem. Niestety dla mnie,  jest to pewna trwała tendencja u mnie w rodzinie.

  • Kobieta przechodząc na emeryturę w wieku 60 lat w miesiącu 01.2024  ma dużo mniejsze świadczenie od mężczyzny, który przechodzi na emeryturę również w miesiącu 01.2024  mając skończone równo 65 lat przy założeniu, że oboje zgromadzili taki sam kapitał. Aby emerytury były równe dla kobiety  60 lat i mężczyzny 65 lat, kobieta musiałaby  albo dłużej pracować - jest to mało prawdopodobne albo dużo więcej zarabiać od mężczyzny aby poprzez składki emerytalne zgromadzić większy kapitał. 

     

    Płeć Wiek przejścia na emeryturę Ilość m-cy dalszego trwania życia wg Komunikatu  Prezesa GUS z dnia 27.03.2023 Zgromadzony kapitał Wartość świadczenia emerytalnego
    mężczyzna 65 210,00 2 000 000,00 9 523,81
    kobieta 60 254,30 2 000 000,00 7 864,73
          różnica 1 659,08
    kobieta  60 254,3 2 421 904,88 9 523,81
        różnica 421 904,88  

    Aby wyrównać emerytury kobiet w stosunku do mężczyzn najłatwiej jest  podwyższyć wiek emerytalny dla kobiet. Należałoby jeszcze wprowadzić poprawkę związaną z  urlopem macieżyńskim i wychowawczym.

  • Nie widzę tu dyskryminacji w żadną stronę. I tak najgorzej maja celebryci niezależnie od płci - nie płacą składek i potem mają najniższe śwaidczenia. I to dopiero dyskryminacja.

Tylko zalogowani użytkowicy mogą dodawać komentarze.