Podwyżka o 20 proc. i płacenie za nadgodziny są krokiem w dobrym kierunku. Niestety na to, aby trendy w służbie cywilnej zostały odwrócone, potrzeba jednak dłuższego czasu - mówi Sławomir Brodziński, były szef służby cywilnej.
Trudno mówić obecnie o służbie cywilnej. Została zdewastowana przez poprzednią władzę w styczniu 2016 r. Ówczesna nowelizacja ustawy o służbie cywilnej doprowadziła do upolitycznienia korpusu. Wprowadzone wtedy zmiany naruszyły art. 153 konstytucji, który mówi, że w celu zapewnienia zawodowego, rzetelnego, bezstronnego i politycznie neutralnego wykonywania zadań państwa w urzędach administracji rządowej działa korpus służby cywilnej. Przyjąłem to z goryczą.
(...)
Cały artykuł DGP
No i wielu z tych "pozakonkursowych" nominatów ma się wciąż w wielu instytucjach w najlepsze (nie licząc odwołanych w większości DIAS).
To prawda
Pamiętam zmiany i przemiany od 1990r. Kolejne zmiany zawsze przykrywały poprzedni bałagan. Za każdym razem dyscyplinowano służby w ten sposób, by były posłuszne i pokorne. Najskuteczniejszą formacją w tej historii byli Inspektorzy Kontroli Skarbowej jako organy kontroli skarbowej, którzy często i gęsto dobierali się politykom do "ICH" interesów. Byli bardzo niewygodni, samodzielni i skuteczni w działaniu. Odpowiadali tylko przed prawem. Dlatego ich /w majestacie prawa/ ZNIESIONO.