Milionowe nagrody od nowego ministra finansów. To była jedna z pierwszych decyzji


W pierwszych dniach urzędowania minister finansów przyznał nagrody w wysokości niemal 3,9 mln zł – wynika z informacji money.pl. Kto konkretnie dostał premie? Resort finansów nie ujawnia nazwisk. Po dwóch miesiącach prób udało nam się jednak dotrzeć do szczegółów tej sytuacji.

Andrzej Domański do Ministerstwa Finansów wszedł 13 grudnia, a wkrótce po zaprzysiężeniu podjął decyzję o wypłacie nagród na kwotę 3,87 mln zł brutto. Została ona podjęta w pierwszych dniach urzędowania, czyli między 13 a 26 grudnia.

Nagrody od nowego rządu w MF

Przypomnijmy, że na początku grudnia 2023 r. "Fakt" ujawnił, że jeszcze za rządów Zjednoczonej Prawicy – w okresie od stycznia do listopada 2023 r. – nagrody za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej zostały przyznane i wypłacone 2730 pracownikom Ministerstwa Finansów.

"W tym okresie wypłaty nagród dla ogółu pracowników uruchamiane były trzy razy tj. w kwietniu, lipcu i październiku. To może oznaczać, że nagrody w tym roku pochłonęły 42 mln zł" – informował dziennik.

W czasie, gdy gazeta ujawniała informacje o nagrodach, nowy minister finansów z rządu Donalda Tuska wyrażał zgodę na wypłatę kolejnych, na kwotę ok. 3,9 mln zł.

całość: https://www.money.pl/gospodarka/milionowe-nagrody-od-nowego-ministra-finansow-to-byla-jedna-z-pierwszych-decyzji-6998845006994400a.html




(8)
  • Szok. W MF wypłacili nagrody za IV kwartał. Pulitzer gwarantowany. 

  • Ktoś szuka taniej sensacji - po prostu, zgodnie z przepisami, wypłacili nagrody za IV kwartał. W IAS nie płacili, że ktoś robi aferę z tych wypłat?

  • Hallowed i ruda - szok. Mam nadzieję, że dziwiło was to za PISu (3 kwartały 2024) jak i teraz - ostatni kwartał. Zresztą umiecie  czytać to chyba widzicie, że Fakt o tym pisał przez 3 kwartały a teraz zajęło się tym Money.pl. Chyba mieli takie samo prawo? Prawda? Czy nagle coś się zmieniło?

  • Dziwi mnie, że powstają artykuły o wypłaconych zgodnie z przepisami środkach w MF. 

    A czy były linki na portalu do ustaleń faktu za poprzednie kwartały 2023 roku? Nie mogę znaleść. Być może używam błędnych słów kluczowych. 

  • Czemu to dziwne? Przecież dziennikarze żyją z pisania. Czy to o nagrodach kwartalnych, podwyżkach czy potworze z z Loch Ness. "Kasa misiu. KASA".

     

  • Dziwne bo to, że ludzie dostają należne im wynagrodzenia i nagrody to żaden temat. Ale clickbaity działają, a powielanie tego tylko nakręca klikalność. Teza artykułu jest taka, że minister pierwsze co zrobił to rozdał kasę.

    Przypomina to artykuły z serii "Zarobił miliony, sprawdź jak. Handlarze go nienawidzą". 

    Artykuł napisany, żeby wyrobić wierszówkę minimalnym nakładem pracy. Tak - kasa. A jak jeszcze się ktoś złapie na lep to będzie miał okazję to wygładzania głupich komentarzy.

    Gdyby się dziennikarz pochylił nad źródłem nagród, nad nieobsadzonymi etatami, nad przesunięciami środków... Miałby o czym pisać przez rok. Ale po co, lepiej iść na łatwiznę. Minister dał kasę, poprzedni też dawali jak 'zbadal' inny dziennikarz. To jest nośny temat, który każdy zrozumie. Urzędasy biorą kasę... W domyśle za nic. 

  • Pełna zgoda. A TVN to już podchwycił!

     

  • avatar

    Nie sam fakt przyznania nagród, ale wątek ich znacznego zróżnicowania i kryteriów podziału może wzbudzać szczególne zainteresowanie:

    "Poprosiliśmy też o ujawnienie informacji, ile wyniosła najwyższa i najniższa nagroda. Okazało się, że podawanie średniej kwoty nie miało wiele wspólnego z rzeczywistością. W przypadku premii za dodatkowe zadania pracowników MF wysokość najwyższej nagrody wynosiła 10 tys. zł brutto, a najniższej 500 zł brutto.

    Z kolei wysokość w projekcie e-Urząd Skarbowy najwyższe wynagrodzenie za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej wyniosło 37 tys. zł brutto, a najniższe 330,60 zł brutto.  Resort wyjaśnia, że pracownik, który otrzymał najwyższą kwotę, koordynował pracę interdyscyplinarnego zespołu liczącego ponad 350 osób."

Tylko zalogowani użytkowicy mogą dodawać komentarze.