Premier chce podnieść VAT do 5 %


Biorąc pod uwagę optymistyczną sytuację w kwestii cen żywności, premier Donald Tusk rekomenduje powrót do 5-procentowej stawki VAT na żywność od 1 kwietnia. Tak wynika z wypowiedzi szefa rządu na konferencji prasowej, jednak premier zastrzegł, że wspólnie z ministrem finansów zostawia sobie jeszcze czas do namysłu, zanim zostanie podjęta ostateczna decyzja w tej sprawie.

 

- Wydaje się, że sytuacja cen żywności jest optymistyczna z wielu powodów (...) ma to związek z ogólna sytuacją na rynkach spożywczych - mówił premier.

- Z całą pewnością, i jest to coś więcej, niż nasza intuicja, możemy dziś mówić o tym, że inflacja w marcu będzie jeszcze spadać (...) Ja bym nie wykluczał - ale potrzebujemy jeszcze czasu do końca tygodnia, chwili namysłu - że zostawimy kwestię VAT-u na żywność na tym poziomie, który był przed wybuchem inflacji - dodał.

- Moja rekomendacja jest taka, że moglibyśmy wrócić do 5 proc. (stawki VAT na żywność - red.), ale minister finansów będzie to jeszcze liczył - i będziemy obserwować, co się będzie działo; w każdej chwili możemy wrócić do 0 proc. - powiedział szef rządu.



Czytaj więcej na https://biznes.interia.pl/finanse/news-co-dalej-z-zerowym-vat-na-zywnosc-premier-zabral-glos,nId,7371350#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome




(2)
  • avatar

    VAT na żywność powinien być zerowy lub przynajmniej symboliczny, np. 1 proc. Podobnie na leki. Nie zawsze uczciwi sprzedawcy mogą, pod pretekstem podniesionego VAT-u, podnosić ceny artykułów żywnościowych bardziej, niż jest to niezbędne i wynika z samego opodatkowania. Prosocjalne rozwiązania z okresu rządów PiS-u - jakkolwiek by ich nie oceniać w całokształcie - powinny zostać na stałe zachowane.

  • Inflacja w styczniu znacznie przyhamowała. Ale jak wzrośnie VAT na żywność do poziomu 5% to inflacja znowu zacznie rosnąć. To nie jest dobra prognoza dla emerytów i rencistów pomimo obietnicy rządu o drugiej waloryzacji we wrześniu.

Tylko zalogowani użytkowicy mogą dodawać komentarze.