Za nami kilka trudnych lat dla służby cywilnej w Polsce. Zmiany, które nastąpiły mocno nadwyrężyły nie tylko jej konstytucyjną pozycję, ale ograniczyły zaufanie obywatelek i obywateli do administracji rządowej.
Czas najwyższy, by wartości konstytucyjne stały się znowu istotą służby Państwu. Codzienną odpowiedzialną pracę członków korpusu służby cywilnej Polacy muszą oceniać wedle jej skuteczności, a nie przez pryzmat upartyjnienia, czy zależności od różnych wpływów.
Od szefowej służby cywilnej
Szanowni Państwo!
Obejmując urząd Szefa Służby Cywilnej wyznaczyłam sobie kilka priorytetów – profesjonalizm,
niezależność, służba obywatelom oraz rozwój skutecznej i dostępnej administracji rządowej. Dlatego
przygotuję założenia legislacyjne, które pozwolą wdrożyć przejrzyste i nowoczesne rozwiązania. Mam
nadzieję, że wesprą mnie w tym członkowie korpusu służby cywilnej. Liczę na ich zaangażowanie,
współpracę i informację zwrotną. Polska służba cywilna jest jednym z filarów naszej państwowości i
musimy wspólnie zrobić wszystko, żeby był to filar trwały, który jest wyrazem siły i sprawności
naszego państwa.
Jest oczywiste, że członkowie korpusu służby cywilnej muszą konsekwentnie przestrzegać prawa. To
właśnie przestrzeganie prawa sprawia, że działania państwa i jego administracji są zrozumiałe i
przewidywalne. Takie państwo budzi szacunek i zaufanie obywateli. I właśnie ten szacunek i zaufanie
obywateli do państwa musimy dziś wspólnie odbudować.
Największą wartością służby cywilnej są ludzie. Ale żeby optymalnie wykorzystać ten ogromny
potencjał potrzebujemy nowoczesnego zarządzania i dobrych liderów. Dlatego zaproponuję
rozwiązania prawne, które zapewnią obsadę wyższych stanowisk według kompetencji, doświadczenia
i umiejętności, zgodnie z jasnymi, przejrzystymi zasadami. Na tych stanowiskach potrzeba
wyrazistych menadżerów, zdolnych pokierować swoimi współpracownikami podczas realizacji nawet
najambitniejszych planów.
Racjonalne zarządzanie ludźmi musimy planować i realizować w dłuższej perspektywie czasowej.
Koncepcja zarządzania kadrami służby cywilnej nie może się zmieniać o 180 stopni przy każdej
zmianie ekipy rządzącej. Dlatego na liście zadań są również prace nad projektem Strategii Zarządzania
Zasobami Ludzkimi. Wdrażając strategię będziemy korzystać z potencjału wiedzy i umiejętności,
którymi dysponuje korpus służby cywilnej. Równolegle zrobimy przegląd i kompleksowo ocenimy
stosowane obecnie narzędzia polityki kadrowej. Być może niektóre z nich wymagają modyfikacji, a z
niektórych należałoby zrezygnować lub zastąpić innymi, które lepiej będą spełniać swoje zadania.
Nawet najlepsze zarządzanie ludźmi w służbie cywilnej nie rozwiąże obserwowanego od kilku lat
procesu starzenia się korpusu. Aby zachęcić młodych Polaków do pracy w służbie cywilnej będziemy
promować zatrudnienie w administracji rządowej. Pokażemy młodym ludziom, że praca dla państwa
może być interesująca, odpowiedzialna, a co najważniejsze to praca dla wspólnego dobra
społecznego. Jestem przekonana, że – wbrew częstym opiniom – wielu młodych ludzi chciałoby
związać swoją zawodową przyszłość ze służbą państwu i jego obywatelom. Musimy dotrzeć do
młodych ludzi i skutecznie ich zachęcić, żeby aplikowali do pracy w służbie cywilnej. To jest wielkie
wyzwanie, a zarazem wielka szansa dla administracji. Dlatego planuję uprościć i usprawnić proces
otwartego naboru do służby cywilnej – służyć temu będzie m.in. uruchomienie narzędzia
do elektronicznej rekrutacji.
Członkowie korpusu służby cywilnej codziennie służą obywatelkom i obywatelom naszego kraju.
Państwo powinno ich pracę godnie wynagradzać – wymaga tego elementarna odpowiedzialność i
sprawiedliwość. Dlatego z ogromną satysfakcją odnotowałam fakt, że w ustawie budżetowej na ten
rok kwota bazowa dla służby cywilnej wzrosła o 20 procent. Ze swojej strony będę konsekwentnie
zabiegać o to, żeby poziom płac w służbie cywilnej odpowiadał kwalifikacjom wymaganym od
urzędniczek i urzędników oraz złożoności i odpowiedzialności zadań, które na co dzień realizują.
Nie zapominajmy równocześnie, że służba cywilna funkcjonuje także dzięki Polkom i Polakom, którzy
płacą podatki. Dlatego musimy naszą pracą dać gwarancję nowoczesności i skuteczności administracji
rządowej. Komunikujmy się prosto i efektywnie, odpowiadajmy na szczególne potrzeby. Obywatelki
i obywatele muszą wierzyć, że warto finansować profesjonalną i neutralną politycznie służbę cywilną.
W ten sposób będziemy budować dobre relacje i prestiż służby.
Zachęcam, by zapoznali się Państwo ze Sprawozdaniem Szefa Służby Cywilnej o stanie służby cywilnej
i o realizacji zadań tej służby w 2023 roku. To dobra podstawa, by tworzyć plany skutecznych działań
na rok 2024 i kolejne lata.
Szanowni Państwo!
Obejmując urząd Szefa Służby Cywilnej wyznaczyłam sobie kilka priorytetów – profesjonalizm,
niezależność, służba obywatelom oraz rozwój skutecznej i dostępnej administracji rządowej. Dlatego
przygotuję założenia legislacyjne, które pozwolą wdrożyć przejrzyste i nowoczesne rozwiązania. Mam
nadzieję, że wesprą mnie w tym członkowie korpusu służby cywilnej. Liczę na ich zaangażowanie,
współpracę i informację zwrotną. Polska służba cywilna jest jednym z filarów naszej państwowości i
musimy wspólnie zrobić wszystko, żeby był to filar trwały, który jest wyrazem siły i sprawności
naszego państwa.
Jest oczywiste, że członkowie korpusu służby cywilnej muszą konsekwentnie przestrzegać prawa. To
właśnie przestrzeganie prawa sprawia, że działania państwa i jego administracji są zrozumiałe i
przewidywalne. Takie państwo budzi szacunek i zaufanie obywateli. I właśnie ten szacunek i zaufanie
obywateli do państwa musimy dziś wspólnie odbudować.
Największą wartością służby cywilnej są ludzie. Ale żeby optymalnie wykorzystać ten ogromny
potencjał potrzebujemy nowoczesnego zarządzania i dobrych liderów. Dlatego zaproponuję
rozwiązania prawne, które zapewnią obsadę wyższych stanowisk według kompetencji, doświadczenia
i umiejętności, zgodnie z jasnymi, przejrzystymi zasadami. Na tych stanowiskach potrzeba
wyrazistych menadżerów, zdolnych pokierować swoimi współpracownikami podczas realizacji nawet
najambitniejszych planów.
Racjonalne zarządzanie ludźmi musimy planować i realizować w dłuższej perspektywie czasowej.
Koncepcja zarządzania kadrami służby cywilnej nie może się zmieniać o 180 stopni przy każdej
zmianie ekipy rządzącej. Dlatego na liście zadań są również prace nad projektem Strategii Zarządzania
Zasobami Ludzkimi. Wdrażając strategię będziemy korzystać z potencjału wiedzy i umiejętności,
którymi dysponuje korpus służby cywilnej. Równolegle zrobimy przegląd i kompleksowo ocenimy
stosowane obecnie narzędzia polityki kadrowej. Być może niektóre z nich wymagają modyfikacji, a z
niektórych należałoby zrezygnować lub zastąpić innymi, które lepiej będą spełniać swoje zadania.
Nawet najlepsze zarządzanie ludźmi w służbie cywilnej nie rozwiąże obserwowanego od kilku lat
procesu starzenia się korpusu. Aby zachęcić młodych Polaków do pracy w służbie cywilnej będziemy
promować zatrudnienie w administracji rządowej. Pokażemy młodym ludziom, że praca dla państwa
może być interesująca, odpowiedzialna, a co najważniejsze to praca dla wspólnego dobra
społecznego. Jestem przekonana, że – wbrew częstym opiniom – wielu młodych ludzi chciałoby
związać swoją zawodową przyszłość ze służbą państwu i jego obywatelom. Musimy dotrzeć do
młodych ludzi i skutecznie ich zachęcić, żeby aplikowali do pracy w służbie cywilnej. To jest wielkie
wyzwanie, a zarazem wielka szansa dla administracji. Dlatego planuję uprościć i usprawnić proces
otwartego naboru do służby cywilnej – służyć temu będzie m.in. uruchomienie narzędzia
do elektronicznej rekrutacji.
Członkowie korpusu służby cywilnej codziennie służą obywatelkom i obywatelom naszego kraju.
Państwo powinno ich pracę godnie wynagradzać – wymaga tego elementarna odpowiedzialność i
sprawiedliwość. Dlatego z ogromną satysfakcją odnotowałam fakt, że w ustawie budżetowej na ten
rok kwota bazowa dla służby cywilnej wzrosła o 20 procent. Ze swojej strony będę konsekwentnie
zabiegać o to, żeby poziom płac w służbie cywilnej odpowiadał kwalifikacjom wymaganym od
urzędniczek i urzędników oraz złożoności i odpowiedzialności zadań, które na co dzień realizują.
Nie zapominajmy równocześnie, że służba cywilna funkcjonuje także dzięki Polkom i Polakom, którzy
płacą podatki. Dlatego musimy naszą pracą dać gwarancję nowoczesności i skuteczności administracji
rządowej. Komunikujmy się prosto i efektywnie, odpowiadajmy na szczególne potrzeby. Obywatelki
i obywatele muszą wierzyć, że warto finansować profesjonalną i neutralną politycznie służbę cywilną.
W ten sposób będziemy budować dobre relacje i prestiż służby.
Zachęcam, by zapoznali się Państwo ze Sprawozdaniem Szefa Służby Cywilnej o stanie służby cywilnej
i o realizacji zadań tej służby w 2023 roku. To dobra podstawa, by tworzyć plany skutecznych działań
na rok 2024 i kolejne lata.
Anita Noskowska-Piątkowska
szefowa służby cywilnej
Warto poczytać, w sprawozdaniu pada kilka interesujących uwag, jak np.:
"Jako szefowa służby cywilnej uważam, że realizacja zadań służby cywilnej przez pracowników innych grup urzędniczych nie powinna mieć miejsca. Będę monitorowała to zagadnienie, weryfikowała zadania wykonywane przez osoby zatrudnione m.in. na stanowiskach „ekspertów”. Będę dążyła do rozwiązania tej sytuacji i właściwego stosowania przepisów prawa."
Chyba jest trochę takich (często zresztą emerytowanych) "ekspertów", zatrudnionych poza procedurami otwartych konkursów, w KAS-ie... Pani Szefowo - może warto się przyjrzeć...?
Tzn. emerytowanych funkcjonariuszy różnych służb, zatrudnianych w KAS jako "eksperci".
Może Pani Szefowa przyjrzy się bliżej losowi urzędników mianowanych, którzy w wielu przypadkach są szykanowani płacowo z powodu otrzymywanych dodatków (nie waloryzowanych od dawna nota bene). Często również pomijanych przy awansach.... Przyczyna znana - przełożony nie był w stanie sprostać egzaminowi albo nawet nie próbował, bo po co ( jeśli się jest "z zawodu dyrektorem")....
Może jakiś audycik w tej materii? Może porównajmy siłę nabywczą dodatku SC sprzed 15 lat z dzisiejszą ... że o frazesach na temat preferencji do zajmowania stanowisk kierowniczych nie wspomnę.
Nie ma się co dziwić, że chętnych nie za dużo.
szarybekas można powiedzieć, że tylko desperaci kandydaci lub też niepoprawni optymiści myślący że skoro jest te 9 stopni, to być może pod koniec kariery osiągnie się choć 5 stopień w takiej jednostce jak US
Brak obiektywnych kryteriów ocen, awansu, to też rozkłada ten system. Dobrze by było gdyby nad tym popracowano