W ciągu ostatnich kilku dni zadałem parę pytań i, co nie otrzymałem żadnych odpowiedzi! Sprawdźcie swoje posty i zastanówcie się, czy w ogóle jest sens pisania, a więc zaprzątania sobie głowy. Tamara - chcesz mi powiedzieć, że nie masz czasu, czy też przeoczyłaś lub zignorowałaś moje pytanie? Pozdrawiam!
11 lut 2008, 21:44
gienas
Padały pytania co do dyrekcji Poznańskiej - Wielkopolskiej Izby Skarbowej powołanej za czasu PIS. Czy ktoś zna odpowiedź? <_< Pracownicy czekają z Wielkim optymizmem na dobre wieści ze strony MF.
Spoko, spoko nie wszyscy naraz... Teraz chyba kolej na Szczecin, niewykluczone, że potem Poznań, chociaz bardziej potrzebujące są Katowice - jakby nie było matecznik pana Ś. na zachodniom pomorzu wróbelki ćwierkają, że wielki szczeciński urząd "wyhodował" kolejnego młodego-utalentowanego, który zajmie miejsce Ernesta... Pewnie wielkim zaskoczeniem nie będzie, że to krajan dyrektora Ś. i koleś obecnego naszego wojewody - też zreszta krajana pana Ś.... szkoda gadać...
12 lut 2008, 00:02
Aligator jak żyjesz???
12 lut 2008, 09:46
nesti
Aligator jak żyjesz???
A może tak na priv z takimi pytaniami :angry:
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
12 lut 2008, 12:25
Członkom korpusu służby cywilnej zabrano pieniądze na podwyżki. W Ministerstwie Finansów za budżet odpowiedzialna jest Sekretarz Stanu ELŻBIETA SUCHOCKA-ROGUSKA. Jak wynika z oświadczenia majątkowego Pani Wiceminister, ma Ona na utrzymaniu dwa domy (w tym jeden o pow. ponad 340 m2), mieszkanie i jacht. Utrzymanie tych nieruchomości i ruchomości musi sporo kosztować, a płace marne! Proponujemy więc wspomóc naszą Koleżankę z resortu i rozpocząć akcję przesyłania darowizn dla p. E.Suchockiej-Roguskiej. Minimalna kwota darowizny wynosi 1 grosz (niech każdy zdecyduje, ile przekazać…), a minimalny koszt jej przekazania Pocztą Polską wynosi 4,70zł + 1% od przekazanej kwoty. Aby nikt nie posądził nas, że darowizny przekazujemy jedynie dla uzyskania tytułu „Darczyńcy roku”, proponujemy przekazywać je anonimowo (wybraliśmy pseudonim JAN SKARBOWIEC). Jako cel darowizny wskazujmy: DAROWIZNA NA UTRZYMANIE DWÓCH DOMÓW, MIESZKANIA I JACHTU. Wzór przekazu (musicie, niestety, wypełnić sami stosowny druk otrzymany na poczcie) można pobrać STĄD. <a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/index.php" target="_blank">http://www.skarbowcy.pl/mkportal/index.php</a>
może to dobry pomysł?
12 lut 2008, 12:36
/jk
Masz racje nic nie róbmy - nastąpi samo oczyszczenie urzędów zostaną tylko najgorsi :brawa:
Przecież nie napisałam "nic nie róbmy" - sam pomysł wysyłania łyżek mi się nie podoba. Jest może zabawny ale wątpię by cokolwiek dał. Chociaż sama nie mam innego pomysłu.
12 lut 2008, 16:11
W lubelskim chyba się zaczęło Prawdopodobnie został odwołany Dyr. Izby. Są też spekulacje o jego potencjalnym następcy. Chyba się zaczyna.
Ostatnio edytowano 12 lut 2008, 20:02 przez Barman, łącznie edytowano 1 raz
12 lut 2008, 19:55
BarMan
W lubelskim chyba się zaczęło Prawdopodobnie został odwołany Dyr. Izby. Są też spekulacje o jego potencjalnym następcy. Chyba się zaczyna.
Jak to mówią najwyższy czas - pozdrawiam egzekutorów w lubelskiego.
12 lut 2008, 20:11
ega_expert
Jak to mówią najwyższy czas - pozdrawiam egzekutorów w lubelskiego.
Czyżby to oni zaczęli egzekucję ?
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
12 lut 2008, 20:13
Odwołanie jakiegokolwiek dyrektora i powołanie kolejnego p.o. to oczywiście najgorsze rozwiązanie z możliwych. W naszych służbach oprócz mądrego zarządzania potrzebne jest zarządzanie stabilne. Co z tegop że jutro nastanie mądry dyrektor i zacznie wprowadzać swoim zdaniem (a może też i obiektywnie) dobre, nowe metody w podległych urzędach skarbowych. Po pół roku przyjdzie na jego miejsce inny mądry człowiek - dyrektor. Stare (wprowadzane pół roku temu) metody odchodzą w niepamięć, a cała skarbówka w województwie ma kolejną ogromną akcję realizacji nowych strategii (niekoniecznie głupich ale znowu nowych). Taki brak stabilizacji podcina skrzydła pracownikom, działa totalnie antyymotywacyjnie, wpływa wprost fatalnie na realizację zadań w urzędach. Tak było i jest w Warszawie. Pierwsza zmiana dyrektora oznaczało dla 51 urzędów nowe strategie, polityki jakościowe, procedury. Dowiedzieliśmy się że wszystko robimy źle i że teraz najważniejszy dla pracy skarbowości będzie model zarządzania jakością CAF (de facto bardzo dobry model, uznany w Europie). Jednakże jak się okazało CAF warszawski nie miał nic wspólnego z CAFem Europejskim. Rozpoczął się wyścig przeplatany co tygodnowymi newsami o kolejnych czystkach na stanowiskach od referenta do naczelnika. Wycięto w pień całe kierownictwo Izby - ludzi co by nie mówić posiadających ogromne doświadczenie i wiedzę merytoryczną. Kolejny Dyrektor nastąpił jeszcze przed drugą kolejką CAFU. Odeszliśmy całkowicie od systemów zarządzania jakością i oddaliśmy się pracy merytorycznej. Ujawnianie obowiązków i ich realizacja. Dość nowatorskie podejście do podatków i pracy w urzędach. Nie rozwodząc się zbytnio - ogrom pracy dla urzędów (wcale nie twierdzę że bezsensownej). Jeśli teraz znowu miałoby się zmienić... Każdy menager, winien mieć swoją wizję zarządzania - każdy dyrektor IS swą wizję skarbowości ok. U nas jednak dISów traktuje się jak trenerów w I lidze piłkarskiej. Wymiana co kilka miesięcy - i całkowita zmiana stylu gry. Nie o to jednak chodzi. wystarczy poczytać Konstytucję RP....
12 lut 2008, 20:21
martinus
Co z tegop że jutro nastanie mądry dyrektor i zacznie wprowadzać swoim zdaniem (a może też i obiektywnie) dobre, nowe metody w podległych urzędach skarbowych. Po pół roku przyjdzie na jego miejsce inny mądry człowiek - dyrektor.
A jak ci sie podoba SZEF, który co kilka miesięcy ma coraz leprze pomysły i mimo, iż sam jest bez zmian, to firma wygląda jak diabelski młyn?
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
12 lut 2008, 20:44
Znam takiego nus-a z nadania PiS-u, który regularnie co 6 miesięcy zmieniał regulamin organizacyjny urzędu,(ostatnie zmiany to istny cyrk) ciagłe przeprowadzki pracowników, zmiany nazw działów, itp. itd. wstyd bo na tabliczkach informacyjnych pokoi naklejano kartki z informacją o nowej nazwie działu, parodia.Podatnicy zagubieni, bo jeszcze miesiąc dwa temu byli w tym pokoju załatwić swoje sprawy, a teraz trzeba szukać. A podobno takie przygotowane kadry miał PiS, okazało się, że guzik z pętelką. wizje to oni mieli, ale rozwalić wszystko i eksperymentować na żywym organizmie. Okazało się niejednokrotnie, że zarządzać dużą jednostką to nie to samo co, rządzić w domu (pod nieobecność pozostałych domowników), i to też wielki znak zapytania czy się udaje, nie wspomnę o sytuacji, że współmałżonek może nie pozwolić na rządzenie. I Ty piszesz o stabilizacji.
12 lut 2008, 20:53
komisarz 12
<!--quoteo(post=24065:date=09. 02. 2008 g. 20:35:name=nesti)--><div class='quotetop'>(nesti @ 09. 02. 2008 g. 20:35) [snapback]24065[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Czyżby niedawni podwładni Pana GL zapomieli jak wyglądały merytoryczne szkolenia za jego czasów a jak wcześniej?? Czy zapomnieliście o spotkaniach na których mieliśmy wymieniac się swoimi doświadczeniami ??? Czy ukrócenie samowoli niektórych pracowników to nic??? Wiem wiem. Zaraz powiecie , że to wszystko pic na wodę. Ale dlaczego?? Bo wszyscy stawali się odporni na wszystko co ten Pan wprowadzał!!! Jedno z czym muszę się zgodzic. (co najmniej jedno). Nie tak powinno wyglądac zakończenie jego pracy na tym stanowisku. Nie tacy powinni byc powołani przez niego nowi NUS. No i oczywiście jeszcze parę innych rzeczy:)))))
Jakie szkolenia meryoryczne zorganizowano za czasów GL? Proszę podaj chociaż jedno? Kto je prowadził?
nesti
Czyżby niedawni podwładni Pana GL zapomieli jak wyglądały merytoryczne szkolenia za jego czasów a jak wcześniej?? Czy zapomnieliście o spotkaniach na których mieliśmy wymieniac się swoimi doświadczeniami ??? Czy ukrócenie samowoli niektórych pracowników to nic??? Wiem wiem. Zaraz powiecie , że to wszystko pic na wodę. Ale dlaczego?? Bo wszyscy stawali się odporni na wszystko co ten Pan wprowadzał!!! Jedno z czym muszę się zgodzic. (co najmniej jedno). Nie tak powinno wyglądac zakończenie jego pracy na tym stanowisku. Nie tacy powinni byc powołani przez niego nowi NUS. No i oczywiście jeszcze parę innych rzeczy:)))))
Nesti kim Ty jesteś? Rzecznikiem GL i Izby? O jakich spotkaniach piszesz? O jakich szkoleniach merytorycznych? Proszę odpisz mi!!! :nonono: <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> też chetnie poczytam jeżeli Nesti udzieli odpowiedzi.... ale znając życie nie udzieli
outsider
W ciągu ostatnich kilku dni zadałem parę pytań i, co nie otrzymałem żadnych odpowiedzi! Sprawdźcie swoje posty i zastanówcie się, czy w ogóle jest sens pisania, a więc zaprzątania sobie głowy. Tamara - chcesz mi powiedzieć, że nie masz czasu, czy też przeoczyłaś lub zignorowałaś moje pytanie? Pozdrawiam!
a ja czekam na odpowiedź od ciebie .... też chyba się nie doczekam, ty lubisz pytać i judzić!!!!!!!!!
outsider
Ale z tym brakiem szkoleń w ostatnich 2. latach, to chyba przypadek całego kraju, w każdym razie tam, gdzie zawiadywał PiS. Nie przypominam sobie, aby ktokolwiek nawet pomyślał, iż swoich "żołnierzy" należałoby wyszkolić, co najwyżej indoktrynować na tzw. warsztatach.
a gdzie zawiadywał pis?
12 lut 2008, 21:54
whisper
<!--quoteo(post=24037:date=09. 02. 2008 g. 23:27:name=gienas)--><div class='quotetop'>(gienas @ 09. 02. 2008 g. 23:27) [snapback]24037[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Padały pytania co do dyrekcji Poznańskiej - Wielkopolskiej Izby Skarbowej powołanej za czasu PIS. Czy ktoś zna odpowiedź? <_< Pracownicy czekają z Wielkim optymizmem na dobre wieści ze strony MF.
Spoko, spoko nie wszyscy naraz... Teraz chyba kolej na Szczecin, niewykluczone, że potem Poznań, chociaz bardziej potrzebujące są Katowice - jakby nie było matecznik pana Ś. na zachodniom pomorzu wróbelki ćwierkają, że wielki szczeciński urząd "wyhodował" kolejnego młodego-utalentowanego, który zajmie miejsce Ernesta... Pewnie wielkim zaskoczeniem nie będzie, że to krajan dyrektora Ś. i koleś obecnego naszego wojewody - też zreszta krajana pana Ś.... szkoda gadać... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Zyczę wszystkim takiego szefa IS jak w Szczecinie. Rozsądny, doświadczony merytorycznie przygotowany. Jeżeli ktoś narzeka na Dyrektora w Szczecinie to tylko taki który czyha na jego stołek. Nie jest to dyrektor namaszczony PISEM. Proszę zobaczyć jakie uzyskało zachodniopomorskie wyniki. I wcale nie musi być stresu.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników