Teraz jest 11 wrz 2025, 23:18



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2579 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54 ... 185  Następna strona
Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja 
Autor Treść postu
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA17 lut 2008, 14:47

 POSTY        241
Post 
Może ta druga Irlandia to nie były gruszki na wierzbie. U nas prognozy dotyczące spowolnienia gospodarczego  już się pojawiają, nieśmiało.  Ale jest coś co ucieszy Donalda. Można już szykować samoloty dla powracających z Irlandii. Ziści się jeden z cudów.  
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Nadciąga fala bezrobocia
wtorek 3 czerwca 2008 14:25
Polacy w Irlandii zostaną bez pracy

To koniec irlandzkiego cudu. Ci, którzy pojechali na Zieloną Wyspę po lepsze zarobki i pracę, wkrótce ją stracą. Do końca roku na bezrobociu wyląduje co czwarty robotnik budowlany w Irlandii. Do odstrzału będą więc tysiące Polaków.

Irlandzka gazeta "Irish Independent" wyliczyła, że bezrobocie czeka aż 65 tysięcy na 279 tysięcy budowlańców. Pracę stracą zarówno robotnicy niewykwalifikowani, jak i specjaliści - np. architekci.

Według rządowej agencji pracy wszystkiemu winny jest zastój na rynku nieruchomości. Ich ceny wzrosły tak bardzo, że prawie nikt już nie może pozwolić sobie na kupno mieszkań i domów. Do tego irlandzka gospodarka wyraźnie zwolniła.

Irlandzkie władze obiecują, że zrobią wszystko, by robotnicy nie zostali bez pracy. Obiecują szkolenia z innych zawodów, lecz - jak gorzko zauważa gazeta - każdego przecież przebranżowić się nie da.
<a href="http://www.dziennik.pl/gospodarka/article185542/Polacy_w_Irlandii_zostana_bez_pracy.html" target="_blank">http://www.dziennik.pl/gospodarka/article1..._bez_pracy.html</a>
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->


03 cze 2008, 16:11
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
helvet                    



A co do tego klinika. Cóż ci mogę powiedzieć. Wrzucaj. Jeszcze trochę wysiłku i mnie dogonisz.


Dzięki za zachętę.
Bo tematów o nieudacznikach-popaprańcach długo jeszcze nie zabraknie.
Oj nie zabraknie :piwo:
Jeden z wielu ostatnich przykładów:

Dlaczego Polska dyskryminuje Polskę
(Piotr Gabryel)

Czy Polska powinna pozwalać na dyskryminowanie siebie?
Nie powinna, ale od czasu do czasu pozwala. W poniedziałek znowu pozwoliła.

Polska minister nauki Barbara Kudrycka podpisała bowiem z niemiecką minister nauki Annette Schavan umowę o powołaniu Polsko-Niemieckiej Fundacji na rzecz Nauki, w której nierównoprawność stron widać gołym okiem. Podpisała zatem dokument, którego niemiecka minister z całą pewnością by nie podpisała, gdyby to Niemcy zajmowały pozycję przydzieloną w tym dokumencie Polsce.

Statut Polsko-Niemieckiej Fundacji na rzecz Nauki napisali Niemcy. W trzyosobowym zarządzie przyznali Polakom jedno miejsce, a w ośmioosobowym kuratorium - dwa miejsca, uzasadniając tę dysproporcję tym, że strona niemiecka wkłada w fundację 50 mln euro, a polska - 5 mln euro. Cóż to jednak dla nas za honor i interes uczestniczyć w przedsięwzięciu, w którym możemy stracić wpływ na nasze 5 mln euro? Żaden.

Oczywiście trudno się dziwić Niemcom, że korzystnie dla siebie skonstruowali statut fundacji.
Ale też trudno się nie dziwić Polakom, że go od razu, w fazie projektowania, nie odrzucili. A już żadną miarą nie sposób zrozumieć, dlaczego wczoraj doszło do podpisania owej umowy.  Nawet zważywszy że pod wpływem ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, który niedawno (po lekturze artykułów w “Rz”?) uderzył w tej sprawie na alarm, zadecydowano, iż umowa o utworzeniu fundacji zostanie ratyfikowana przez Polskę dopiero po wprowadzeniu do jej statutu zmian uniemożliwiających dyskryminowanie naszego państwa.
Bez dwóch zdań, znacznie lepiej byłoby najpierw zmienić statut, a dopiero potem podpisać umowę.
<a href="http://blog.rp.pl/gabryel/2008/06/02/dlaczego-polska-dyskryminuje-polske/" target="_blank">http://blog.rp.pl/gabryel/2008/06/02/dlacz...yminuje-polske/</a>

Wybrane komentarze:

Joanna Mieszko-Wiórkiewicz Pisze: 02/06/2008 o 21:18
Ta umowa przejdzie do naszej historii jako szczyt polskiej głupoty.
I jak na ironię chodzi o “Niemiecko - polską fundację na rzecz nauki”.
Umowa ta pokazuje, że POlacy mają problemy ze zdrowym rozsądkiem.
Stempelek “naukowości” niczego tu nie załatwia! Odwrotnie - czyni sprawę tym bardziej groteskową!
Powtórzę, co już pisałam na swoim blogu - to nie jest śmieszne! To jest straszne!
To jest zdrada polskiej racji stanu!
Zamiast wkładać Niemcom do kieszeni pięć milionów euro, dajmy je naszym naukowcom, lecz pod warunkiem, że nie będzie o tym decydować pan Bartoszewski i jego kółko graniaste!
Naturalnie - mamy tu kilka ważnych pytań - co sądzą tym sami naukowcy? Co na to PAN?
I kto zaopiniował taki idiotyczny pomysł POZYTYWNIE, skoro ekspertyza naukowa prof. Muszyńskiego była NEGATYWNA?!


xxx Pisze: 02/06/2008 o 21:29
Cóż to za rząd? Co krok, to kleks. Przypadek? Kierunkowa reguła?
Ręce opadają.


oldgeorge Pisze: 02/06/2008 o 23:08
Ta umowa to jeden z cudów jakie upichcił obecny rząd pod kierunkiem p. Bartoszewskiego - speca od bydła i dyplomatołów. Gratulacje imienne za to dostał od minister nauki Niemiec, zaraz po podpisaniu umowy.

zorro Pisze: 03/06/2008 o 08:58
Kolejna Targowica !!! Czy jest w tym (nie)rządzie choć jeden Polak ???

Athina Pisze: 02/06/2008 o 22:51
a slonko sobie lsni…….. poparcie 150% Tendenz steigend:)
----------------------------------------------------------------------
Komentarze wybrane nieprzypadkowo.
Te osoby napisały to co myślę na ten temat.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 03 cze 2008, 17:19 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



03 cze 2008, 17:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
wjawor                    



(...) Tak dla przypomnienia projekt budżetu na 2008r. tworzyła inna ekipa, która też nie widziała konieczności wdrożenia jakiegoś programu ratunkowego i zabezpieczenia nań kasy w ustawie budżetowej. Choć może się mylę, może PO skreśliła z projektu budżetu MON parę miliardów zaplanowanych na odbudowanie floty. Niestety nie mam tyle czasu by przejrzeć głosowania sejmowe, ale jestem pewien, że znajdą się dobrzy ludzie, którzy mnie wyręczą, jeśli tak było.


Chyba i tym razem Twój apel przejdzie bez echa Wjaworze. Ale do tego powinieneś się już przyzwyczaić.
Bo choć istnieją przypadki wykorzystywania przez dobrych ludzi  w postach, bogatych zasobów "orki" ( tak dla zilustrowania stawianej przez siebie tezy ), to jednak są one bardzo nieliczne i giną w powodzi innego rodzaju zapożyczeń ( blogów, komentarzy, grafomańskich wierszy czy piosenek ) wrzucanych na zasadzie "im więcej tym lepiej".

Prześledzenie rezultatów głosowań ( zwłaszcza głosowań poprawek ) jest czynnością bardzo czasochłonną. A i tak nie ma pewności, że poszukiwania zakończą się sukcesem. Nikomu nie będzie się chciało. Lepiej sięgnąć do starego wypróbowanego sposobu i posiłkować się kolejną wierszówką dyżurnych dziennikarzy, ewentualnie poszukać odpowiednich komentarzy na Onecie czy innym portalu. To już przećwiczone i przyjęło się w grupie wzajemnej adoracji.

Jednak żebyś nie poczuł się osamotniony będę Cię dalej ( w miarę skromnych możliwości ) wspierał, choć prawdę mówiąć, na dłuższą metę cała ta zamiennik dyskusji raczej sensu nie ma - po prostu czuję się, jakbym rozmawiał ze Świadkami Jehowy.

Ale do rzeczy. Porównałem zapisy części 29 dział 752 ( Obrona Narodowa ) pomiędzy rządowym projektem ustawy budżetowej na 2008 r. a jej ostateczną wersją opublikowaną w dzienniku ustaw.  

Projekt - wydatki ogółem 16.463.923 tyś. zł. w tym Marynarka Wojenna 476.436 tyś. zł. Wydatków majątkowych dla MW nie przewidziano.
Ustawa - wydatki ogółem 16.456.588 tyś. zł.  w tym Marynarka Wojenna 483.098  tyś. zł. Wydatki majątkowe - jak wyżej.

Spójrzmy jeszcze w ustawę budżetową na 2007 r. I tak wydatki ogółem 14.726.482 tyś zł. w tym Marynarka Wojenna 444.778 tyś. zł.  Wydatki majątkowe kształtują się analogicznie jak w roku 2008.

Oczywiście są to zapisy ujęte w załącznikach nr 2 do obu ustaw. Żeby nie zostać posądzonym o sprawdzenie po łebkach, poszperałem jeszcze w pozostałych załącznikach ( oczywiście za obydwa lata ) w tym zwłaszcza
w:
- załącznikach nr 6 czyli wykazach inwestycji wieloletnich,
- załącznikach nr 12 to jest wykazach programów wieloletnich.
W tym drugim znalazłem pozycję dotyczącą przyznania środków pieniężnych na  wyposażenie sił zbrojnych w samoloty wielozadaniowe, z przewidzianych do realizacji w  okresie 2001 - 2015. Ale lotnictwo to nie marynarka - coś na ten temat wiem. Z autopsji.
I to wszystko.
Choć nie. Gdyby jednak komuś się chciało i na dodatek znalazł coś więcej, to proszę o poprawienie.


03 cze 2008, 19:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
kominiarz                    



(...) Wybrane komentarze:

Joanna Mieszko-Wiórkiewicz Pisze: 02/06/2008 o 21:18
Ta umowa przejdzie do naszej historii jako szczyt polskiej głupoty.
I jak na ironię chodzi o “Niemiecko - polską fundację na rzecz nauki”.
Umowa ta pokazuje, że POlacy mają problemy ze zdrowym rozsądkiem.
Stempelek “naukowości” niczego tu nie załatwia! Odwrotnie - czyni sprawę tym bardziej groteskową!
Powtórzę, co już pisałam na swoim blogu - to nie jest śmieszne! To jest straszne!
To jest zdrada polskiej racji stanu!
Zamiast wkładać Niemcom do kieszeni pięć milionów euro, dajmy je naszym naukowcom, lecz pod warunkiem, że nie będzie o tym decydować pan Bartoszewski i jego kółko graniaste!
Naturalnie - mamy tu kilka ważnych pytań - co sądzą tym sami naukowcy? Co na to PAN?
I kto zaopiniował taki idiotyczny pomysł POZYTYWNIE, skoro ekspertyza naukowa prof. Muszyńskiego była NEGATYWNA?!


xxx Pisze: 02/06/2008 o 21:29
Cóż to za rząd? Co krok, to kleks. Przypadek? Kierunkowa reguła?
Ręce opadają.


oldgeorge Pisze: 02/06/2008 o 23:08
Ta umowa to jeden z cudów jakie upichcił obecny rząd pod kierunkiem p. Bartoszewskiego - speca od bydła i dyplomatołów. Gratulacje imienne za to dostał od minister nauki Niemiec, zaraz po podpisaniu umowy.

zorro Pisze: 03/06/2008 o 08:58
Kolejna Targowica !!! Czy jest w tym (nie)rządzie choć jeden Polak ???

Athina Pisze: 02/06/2008 o 22:51
a slonko sobie lsni…….. poparcie 150% Tendenz steigend:)
----------------------------------------------------------------------
Komentarze wybrane nieprzypadkowo.
Te osoby napisały to co myślę na ten temat.

Skoro się utożsamiasz z powyższymi komentarzami, to może spróbuj je troszeczkę rozwinąć? Ot tak z pięć - osiem zdań ( możesz więcej - jak chcesz ) Na początek te z Targowicą i zdradą polskiej racji stanu...


03 cze 2008, 20:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
orlik                    



Posumujmy tydzień z okładem :
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Z pamiętnika Donalda „Cudotwórcy”
Autor: Piotr Tomczyk, sob, 10/05/2008 - 00:12
...
Czwartek, 08.05.2008 r.
Chyba lekkomyślnie i niesprawiedliwie wyrzuciliśmy z naszego klubu parlamentarnego Beatę.<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--><a href="http://www.dziennik.pl/polityka/article56910/Sawicka_Biznes_na_sluzbie_zdrowia_bedzie_robiony.html" target="_blank">http://www.dziennik.pl/polityka/article569...ie_robiony.html</a>
 Rozmawiałem o tym z Ewą. Przemyślała wszystko i powiedziała, że rzeczywiście warto by powstawiać do szpitali jakieś maszynki do kręcenia lodów. Nie byłoby z tym problemu, ale przypomniałem sobie jak kiedyś ogłaszaliśmy, że żadnych lodów w szpitalach nie będzie. Olek z ministerstwa skarbu usłyszał naszą rozmowę i mówi: „Ale to było przed wyborami! Jakoś jesienią, czy zimą. To normalne, że o lodach jeszcze nikt nie myślał”. A przecież Beata już wtedy pomyślała...
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Czyżby ktoś jednak zdjął czarne okulary, nie to chyba niemożliwe, pomyłka, jutro będzie sprostowanie tego pomysłu:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Joanna Lichocka: Jak zlikwidować podatek korupcyjny

Postępowanie w sprawie największej dotąd afery w Polsce dotyczącej sprzedaży leków i sprzętu medycznego dla służby zdrowia rozpoczęło się dzięki poprzedniemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze. Na szczęście PiS już nie rządzi, toteż nikt nie podnosi krzyku, że “władza walczy z lekarzami”. Być może wreszcie rozpocznie się zatem poważna dyskusja o skali korupcji w służbie zdrowia. A ta jest zatrważająca.

Jedną z osób, która może mieć postawione zarzuty, jest były wiceminister zdrowia Krzysztof Grzegorek. Podał się do dymisji dopiero wtedy, gdy informacje o podejrzeniach korupcyjnych wobec niego ujawniła telewizja TVN. Minister zdrowia Ewa Kopacz ręczyła za niego niemal do ostatniej chwili, zapewniając, że nigdy nie spotkała się z żadnymi wątpliwościami dotyczącymi swego wiceministra. Niestety, jak się wydaje, ta szlachetna obrona była obarczona grzechem mijania się z prawdą. Politycy opozycji i z lewej, i z prawej strony zgodnie mówią, że pani minister od dawna wiedziała o podejrzeniach ciążących na jej współpracowniku – byłym dyrektorze szpitala w Skarżysku. To kamyczek do ogródka minister Kopacz i jej wiarygodności, ale też pytanie o mechanizmy sprawdzające, jakie zawczasu powinny uniemożliwiać obejmowanie stanowisk rządowych przez osoby, których nazwisko pojawia się w kontekście postępowania korupcyjnego.

Sprawa jest rozwojowa. Z informacji “Rzeczpospolitej” wynika, że ceny leków i sprzętu medycznego w Polsce niemal z zasady były powiększane o łapówki dla zamawiających je dyrektorów szpitali. Ten podatek korupcyjny (o którym mówił Jarosław Kaczyński) od dawna jest tajemnicą poliszynela. Pozostaje mieć nadzieję, że postępowanie, które się toczy, ograniczy ten proceder. Ale nie łudźmy się, że go wyeliminuje.

Bo blisko 50 miliardów złotych, którymi w skali roku dysponuje NFZ, nadal będzie łakomym kąskiem. Opozycja protestuje przeciw prywatyzacji szpitali, ale nie proponuje niczego, co ograniczyłoby skalę korupcji. Prywatyzacja szpitali i utworzenie prywatnych ubezpieczalni wydaje się najprostszym rozwiązaniem. Bo każdy właściciel firmy pilnuje, by nie była ona okradana przez pracowników.
Jeśli natomiast placówki służby zdrowia nadal będą w gestii państwa, to niestety trzeba liczyć się z tym, że znaczna część pieniędzy będzie rozkradana. Zwłaszcza że mechanizmy kontrolne są słabe, a pokusa – znaczna.

Źródło : Rzeczpospolita<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> A może Joasia tylko też chce się załapać na jakieś lody.

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


Ostatnio edytowano 03 cze 2008, 22:08 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz



03 cze 2008, 22:06
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA17 lut 2008, 14:47

 POSTY        241
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Kłopoty z immunitetem posła Grzegorka
amk 04-06-2008, ostatnia aktualizacja 04-06-2008 15:36

Posłowie PO i sam były wiceminister Grzegorek zapowiadają, że zrzeknie się on immunitetu po sprecyzowaniu zarzutów.

Politycy Platformy Obywatelskiej podkreślają, że Grzegorek zachował się honorowo podając się do dymisji i występując z wnioskiem o zawieszenie. Dziennikarze pytają jednak, dlaczego nie zrzekł się immunitetu.
Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski przekonywał, że nie ma możliwości prawnej.  - Dziś, kiedy nie ma zarzutów, nie może się zrzec immunitetu. Proszę, żebyście zrozumieli mechanizm funkcjonowania immunitetu - zwrócił się do dziennikarzy Chlebowski. I po raz kolejny zapewnił: - W dniu, w którym otrzyma zarzuty prokuratorskie, zrzeknie się immunitetu.
Poseł myli się podwójnie.  

Po pierwsze parlamentarzysta w każdej chwili może zrezygnować z immunitetu. Art. 105 konstytucji, punkt 4 wyraźnie mówi o tym, że „poseł może wyrazić zgodę na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej”.

Po drugie , poseł nie może mieć postawionych zarzutów , jeśli chroni go immunitet. Prokuratura może to zrobić dopiero, wtedy kiedy immunitet zostanie uchylony.

I choć dziennikarze przypomnieli Chlebowskiemu na konferencji prasowej, że taka była do tej pory procedura (zarzuty po uchyleniu immunitetu dostał m.in. były poseł Samoobrony Stanisław Łyżwiński), szef klubu PO szedł w zaparte: - Jeśli nie ma zarzutu, poseł nie może się zrzec immunitetu - przekonywał.

Wniosek o uchylenie immunitetu kieruje do Sejmu prokurator generalny. Musi się w nim znaleźć m.in. dokładne określenie czynu (przestępstwa - red.), którego dotyczy wniosek, ze wskazaniem czasu, miejsca, sposobu i okoliczności jego popełnienia oraz jego skutków.

Sejm uchyla immunitet bezwzględną większością głosów ustawowej liczby posłów.
<a href="http://www.rp.pl/artykul/143737.html" target="_blank">http://www.rp.pl/artykul/143737.html</a>
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->  Czekaj tatka latka.
Czyżby platformersi już wiedzieli, że prokuratura "ukręci łeb sprawie"? Ciekawe skąd ta pewność? Jedynym wytłumaczeniem tego przekonania jest to, że PO objęciu rządów przywrócili "normalność".


Ostatnio edytowano 04 cze 2008, 18:49 przez orlik, łącznie edytowano 1 raz



04 cze 2008, 18:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
orlik                    



<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Kłopoty z immunitetem posła Grzegorka
amk 04-06-2008, ostatnia aktualizacja 04-06-2008 15:36

Posłowie PO i sam były wiceminister Grzegorek zapowiadają, że zrzeknie się on immunitetu po sprecyzowaniu zarzutów...

Po pierwsze parlamentarzysta w każdej chwili może zrezygnować z immunitetu. Art. 105 konstytucji, punkt 4 wyraźnie mówi o tym, że „poseł może wyrazić zgodę na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej”.

Po drugie , poseł nie może mieć postawionych zarzutów , jeśli chroni go immunitet. Prokuratura może to zrobić dopiero, wtedy kiedy immunitet zostanie uchylony....

 Czekaj tatka latka...
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Zamiast czekać, zaproponuj może tym oburzonym PiSiorkom przeczytanie do końca art. 105 Konstytucji, ( polecam ust. 6 ) oraz rozdziału 2 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.

Prokuratura musi konkretne zarzuty sprecyzować i za pośrednictwem aktualnie nam panującego Ćwiąkalskiego do Sejmu skierować. Dopiero na tym etapie ustawa przewiduje zrzeczenie się przez posła immunitetu w danej sprawie.

Chociaż z art. 105 ust. 4 Konstytucji można faktycznie wyinterpretować możliwość zrzeczenia się  immunitetu na wszystkie przyszłe postepowania, w których być może prokurator będzie miał posłowi ochotę postawić jakieś zarzuty, ale w ust. 6 tego artykułu wyraźnie wskazano iż szczegółowe zasady pociągania posłów do odpowiedzialności karnej oraz tryb postępowania określi ustawa.

A jeśli brakuje Ci wiary w organy ścigania i wymiar sprawiedliwości, to myślisz, że zrzeczenie się immunitetu w obojętnie jakiej formie  i terminie zmieni bieg tego postępowania ?  :mur:

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


Ostatnio edytowano 04 cze 2008, 20:29 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz



04 cze 2008, 20:27
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA03 lip 2007, 18:19

 POSTY        450
Post 
Ty wszędzie widzisz PIS, to juz jakaś choroba  :(  
Ten materiał był z Rzepy, a jako źródło podany jest TVN24 no chyba, że jest to V kolumna Kurskiego <a href="http://www.rp.pl/artykul/143737.html" target="_blank">http://www.rp.pl/artykul/143737.html</a>
Pamiętacie jak zwykle zachowuje się PO w głosowaniach o uchylenie immunitetu posłom w sprawach karnych. Tak, tak wiem ...  :blush:  POprawnie oczywiście (domniemanie niewinności obowiązuje :rolleyes: )


04 cze 2008, 21:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
No widzisz Wjaworze? Za próbę dyskusji podpartą własną analizą, Millan zdiagnozował u Ciebie jednostkę chorobową...


04 cze 2008, 21:33
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA17 lut 2008, 14:47

 POSTY        241
Post 
wjawor                    



<!--quoteo(post=30546:date=04. 06. 2008 g. 18:32:name=orlik)--><div class='quotetop'>(orlik @ 04. 06. 2008 g. 18:32) [snapback]30546[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Kłopoty z immunitetem posła Grzegorka
amk 04-06-2008, ostatnia aktualizacja 04-06-2008 15:36

Posłowie PO i sam były wiceminister Grzegorek zapowiadają, że zrzeknie się on immunitetu po sprecyzowaniu zarzutów...

Po pierwsze parlamentarzysta w każdej chwili może zrezygnować z immunitetu. Art. 105 konstytucji, punkt 4 wyraźnie mówi o tym, że „poseł może wyrazić zgodę na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej”.

Po drugie , poseł nie może mieć postawionych zarzutów , jeśli chroni go immunitet. Prokuratura może to zrobić dopiero, wtedy kiedy immunitet zostanie uchylony....

 Czekaj tatka latka...
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Zamiast czekać, zaproponuj może tym oburzonym PiSiorkom przeczytanie do końca art. 105 Konstytucji, ( polecam ust. 6 ) oraz rozdziału 2 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.

Prokuratura musi konkretne zarzuty sprecyzować i za pośrednictwem aktualnie nam panującego Ćwiąkalskiego do Sejmu skierować. Dopiero na tym etapie ustawa przewiduje zrzeczenie się przez posła immunitetu w danej sprawie.

Chociaż z art. 105 ust. 4 Konstytucji można faktycznie wyinterpretować możliwość zrzeczenia się  immunitetu na wszystkie przyszłe postepowania, w których być może prokurator będzie miał posłowi ochotę postawić jakieś zarzuty, ale w ust. 6 tego artykułu wyraźnie wskazano iż szczegółowe zasady pociągania posłów do odpowiedzialności karnej oraz tryb postępowania określi ustawa.

A jeśli brakuje Ci wiary w organy ścigania i wymiar sprawiedliwości, to myślisz, że zrzeczenie się immunitetu w obojętnie jakiej formie  i terminie zmieni bieg tego postępowania ?  :mur:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Powtarzanie jak mantry wypowiedzi Chlebowskiego, zaprzeczają wcześniejszym zapewnieniom Grzegorczyka. Chodzi o wyjście honorowe, na które widocznie posłów tej formacji nie stać.   
Widać wiara we wszechmoc kolegów sprawiła, że Grzegorek wybrał inne wyjście z tej kompromitującej sytuacji, czyli czekanie na wniosek prokuratora.
Zgoda, że wniosek o uchylenie immunitetu kieruje do Sejmu prokurator generalny. Musi się w nim znaleźć m.in. dokładne określenie czynu, którego dotyczy wniosek, ze wskazaniem czasu, miejsca, sposobu i okoliczności jego popełnienia oraz jego skutków. Tylko, że na tej podstawie Sejm może uchylić ( a nie poseł się zrzeka)   immunitet bezwzględną większością głosów ustawowej liczby posłów. Większość w sejmie ma PO i PSL-wynik głosowania  do przewidzenia.


04 cze 2008, 21:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
helvet                    



<!--quoteo(post=30337:date=31. 05. 2008 g. 12:12:name=kominiarz)--><div class='quotetop'>(kominiarz @ 31. 05. 2008 g. 12:12) [snapback]30337[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
(...) I z kim będę toczył dysputy??? :piwo:

Z Kasik, Orlikiem, Zetą, Oktanem...(...) <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Dorzucę jeszcze Mllana, osobę o dużym poczuciu patriotyzmu i więcej niż średnio sprytną umysłowo... ;)


04 cze 2008, 21:49
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 kwi 2008, 15:21

 POSTY        1034
Post 
Obstawiam, że dyskutantów będzie przybywało z każdym dniem. A wtedy drżyjcie w posadach.....


04 cze 2008, 22:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
orlik                    



Powtarzanie jak mantry wypowiedzi Chlebowskiego,...
...Tylko, że na tej podstawie Sejm może uchylić ( a nie poseł się zrzeka)   immunitet bezwzględną większością głosów ustawowej liczby posłów. Większość w sejmie ma PO i PSL-wynik głosowania  do przewidzenia.

Jak mantrę to Ty powtarzasz tezy delikatnie mówiąc mijające się ze stanem prawnym. Politykom, dziennikarzom się nie dziwię. Tobie trochę.

Tym razem zapraszam do art. 8 wyżej powołanej ustawy. Nie ma żadnego głosowania w sejmie, jeśli poseł złoży prawidlowe oświadczenie o zrzeczeniu się immunitetu.
Ponieważ chyba masz pewne trudności z dotarciem do przepisów to regulujących, proszę, przyjemnej lektury:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Art. 8.
1. W zawiadomieniu, o którym mowa w art. 7c ust. 1, Marszałek Sejmu lub Marszałek Senatu wyznacza termin na złożenie przez posła lub senatora oświadczenia o wyrażeniu zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej.
2. Jeżeli poseł lub senator złoży oświadczenie, o którym mowa w ust. 1, przepisów art. 7c ust. 2–6 nie stosuje się.
3. Oświadczenie, o którym mowa w ust. 1, poseł lub senator kieruje, w formie pisemnej, do Marszałka Sejmu lub Marszałka Senatu, który zwraca się do organu właściwego do rozpatrzenia wniosku, o którym mowa w art. 7c ust. 1, o przedstawienie opinii co do formalnej poprawności tego oświadczenia.
4. Marszałek Sejmu lub Marszałek Senatu może zwrócić się do posła lub senatora o uściślenie treści oświadczenia w wyznaczonym terminie. Nieuściślenie treści w tym terminie powoduje pozostawienie oświadczenia bez biegu; w takim przypadku mają zastosowanie przepisy art. 7c ust. 2–6.
5. Pociągnięcie do odpowiedzialności karnej może nastąpić tylko za czyn wskazany we wniosku, co do którego poseł lub senator wyraził zgodę w trybie określonym w ust. 1–4. Pociągnięcie do odpowiedzialności za inny czyn wymaga odrębnej zgody, wyrażonej w trybie określonym w ust. 1–4 albo w trybie określonym w art. 7c.
6. W przypadku gdy poseł lub senator wyrazi zgodę na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej za część czynów wskazanych we wniosku, w pozostałym zakresie wniosek jest rozpatrywany w trybie określonym w art. 7c.
7. O złożeniu przez posła lub senatora oświadczenia, o którym mowa w ust. 1, Marszałek Sejmu lub Marszałek Senatu niezwłocznie informuje Sejm lub Senat.
8. Wycofanie zgody, o której mowa w ust. 1, jest prawnie bezskuteczne.
9. Przepisy ust. 1–8 nie mają zastosowania do spraw, o których mowa w art. 6a.

Art. 7c.
1. Wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła lub senatora do odpowiedzialności karnej składa się Marszałkowi Sejmu lub Marszałkowi Senatu, który kieruje ten wniosek do organu właściwego do rozpatrzenia wniosku na podstawie regulaminów Sejmu lub Senatu, zawiadamiając jednocześnie posła lub senatora, którego wniosek dotyczy, o treści wniosku.
2. Organ właściwy do rozpatrzenia wniosku, o którym mowa w ust. 1, powiadamia posła lub senatora, którego wniosek dotyczy, o terminie rozpatrzenia wniosku.
3. Na żądanie organu właściwego do rozpatrzenia wniosku, o którym mowa w ust. 1, sąd albo odpowiedni organ, przed którym toczy się postępowanie wobec posła lub senatora, udostępnia akta postępowania.
4. Poseł lub senator, którego wniosek dotyczy, przedstawia organowi właściwemu do rozpatrzenia wniosku, o którym mowa w ust. 1, wyjaśnienia i własne wnioski w tej sprawie w formie pisemnej lub ustnej.
5. Po rozpatrzeniu sprawy organ właściwy do rozpatrzenia wniosku, o którym mowa w ust. 1, uchwala sprawozdanie wraz z propozycją przyjęcia lub odrzucenia wniosku.
6. Sejm lub Senat wyraża zgodę na pociągnięcie posła lub senatora do odpowiedzialności karnej w drodze uchwały podjętej bezwzględną większością głosów ustawowej liczby posłów lub senatorów. Nieuzyskanie wymaganej większości głosów oznacza podjęcie uchwały o niewyrażeniu zgody na pociągnięcie posła
lub senatora do odpowiedzialności karnej.
7. Przepisy ust. 1–6 oraz art. 10a stosuje się odpowiednio do rozpatrzenia wniosku, o którym mowa w art. 7b ust. 5.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


Ostatnio edytowano 04 cze 2008, 22:58 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz



04 cze 2008, 22:57
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 kwi 2008, 15:21

 POSTY        1034
Post 
" ...jeśli poseł złoży prawidlowe oświadczenie o zrzeczeniu się immunitetu"
Widzisz Wjaworze, w jaką pułapkę wpadłeś. Niezależnie od barw partyjnych oni na dziś są nadludźmi.


04 cze 2008, 23:04
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2579 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54 ... 185  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: