A nawet mniej.

A tak dobrze się zapowiadało. :brawa:

Może będzie jakaś marchewkowa minimalna podwyżka by podciągnąć pensje minimalne referentów. Na razie odczuwam pierwsze skutki reformy w dużej obniżce kwoty nagrody kwartalnej (wypłacanej razem z oszczędnościami) spowodowanej odejściem kilku osób na wcześniejszą emeryturę co spowodowało zapaść w funduszu płac. I tak się zapowiada na następne kwartały (jeśli starczy pieniędzy na płace bo ma odejść 12% kadry).  

Sytuacja nie jest jednak bezbadziejna. Bardzo się cieszę, że mamy duży wzrost gospodarczy...

A było tak pięknie  :rolleyes: , bo u mnie kierownictwo na gwałt zaczęło się dokształcać, aby mgr'y załatwić do 01.01.2008 r.    a niektórzy to już walizki spakowali... a tera to już nic nie wiadomo. :blink:

Do lipca mogą jeszcze zawsze kupić dyplomy na Stadionie Dzisięciolecia, gorzej jeśli teraz odpuszczą, a w międzyczasie im  zaorają Jarmark Europy.

Ruskiej wódki się opiłeś? Bo jakoś niewiele rozumiem z Twojej wypowiedzi...

Jeszcze kilka dni temu pisałeś, że znasz projekt i że zmiany są w wielu miejscach rewolucyjne... Dzisiaj twierdzisz, że właściwie nie będzie ŻADNYCH reform...?

Spoko, można jeszcze będzie kupić dyplomy mgr wydane przez Uniwersytet w Hanoi (wiet. Ha Nội) tyle że w języku wietnamskim.  :piwo:

Oglądałam dzisiaj w sejmie debatę na temat samobójstwa B. Blidy. Z zazdrością słuchałam jak Ziobro i Wasserman bronili ABW. Od zaraz posłowie, a i także wszyscy Polacy uzyskali w miarę szczegółową informację na temat spraw, w które może być zamieszana wyżej wymieniona. Dlaczego pracowników skarbowych podobnie jak Ziobro nie broni Ministerstwo Finansów? Dlaczego nigdy ciepłego słowa nie wypowiedziała się o pracy skarbowców nasza Minister Pani Gilowska? Dlaczego z przekrętami Pana Kluski i piekarza z Legnicy zwlekano tak długi okres czasu, że środki masowego przekazu i jej wysokość Jaworowicz pozwoliły ugruntować teorię skrzywdzenia powyższych podatników. Z uzasadnienia decyzji wystawionych na ich zobowiązania wprost wynika przekręt i ich wina nie budzi zastrzeżeń.

Nie odbiegaj od topicu Ramzes... a próby wyjaśnienia odpowiedzi na stawiane przez Ciebie pytania podejmowano m.in. tutaj:

<a href="http://www.skarbowcy1.home.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=329&sid=68b8d031b860465a74be11b88caf1322" target="_blank">http://www.skarbowcy1.home.pl/index.php?na...4be11b88caf1322</a>

oraz tutaj:

<a href="http://www.skarbowcy1.home.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=1303&sid=68b8d031b860465a74be11b88caf1322" target="_blank">http://www.skarbowcy1.home.pl/index.php?na...4be11b88caf1322</a>

Elsinore,  być może odbiegam od tematu, ale przyznać należy, że teraz my w urzędach bardzo ciężko pracujemy, przyjmując zeznania. Pewnie Ty w US nie pracujesz i nie wiesz jak to jest przyjmować przez 8 godzin zeznania od zdenerwowanych i sfrustrowanych podatników. Mają pretensje do systemu podatkowego, całego państwa a złość spada na nas. Dlaczego w tym okresie nie przeprowadza się z nami wywiadów, nie podaje się jak ciężko wytłumaczyć wypełnienie zeznania osobie, która nie wie co to procent. Pracujemy codziennie do godz. 18-tej. Już od kilkunastu lat nie możemy jak wszyscy z całej Polski pojechać na długi łykend w pierwszych dniach maja. O tym powinno się mówić!

Nie wiem jak innych, ale mnie to Wschodnicelnik zdenerwował. Po co On w ogóle takie rzeczy wypisuje. Ma projekt, ale nie może powiedzieć co w nim jest. Zmiany najpierw rewolucyjne, później niby wycofanie się z reformy. Co mnie to obchodzi, że masz a nie możesz pokazać, bo Cię "poproszono"? Apeluję o nie wypisywanie takich ****ół. Jak zabroniono się odzywać to nie pisz w ogóle. Informacje typu "wiem ale nie powiem" myślę, że nikogo nie interesują. Żegnam ozięble. :angry:

Ale za to Zyta nie wręcza kwiatów podatnikom jak Ciesielski u Jaworowicz.

PIKS - czy Ty nie widzisz jak wszystko układa się w logiczną całość? Najpierw gostek publikuje na forum jakiś tekścik projektu Ustawy, która w końcu okazuje się, że nie jest żadnym projektem. I robi to w czasie, kiedy akurat możnaby pomyśleć o jakimś proteście (bo okres marzec - kwiecień  jest zdecydowanie najlepszym okresem do tego typu działań). Związki zawodowe, zamiast walczyć o podwyżki, zajmują się projektem ustawy... Mija czas - za kilka dni 30 kwietnia. Nie ma już żadnych szans na zorganizowanie czegokolwiek. A więc Wschodnicelnik oświadcza, że zasadniczo żadnej reformy nie będzie i on zasadniczo ma to w d... Teraz to my sobie już możemy - po 30 kwietnia WSZYSCY będą mieli nas tak głęboko w d.... Więc mają z nami 10 miesięcy spokoju - przynajmniej do marca 2008 r. - żeby nie wiem, co związki robiły - teraz wywalczymy G Ó W N O!!! A o reformie NIKT nawet nie myślał!!! Daliśmy się wyj... bez mydła. I kto tego nie rozumie ten kiep.

Naprawdę wierzysz, że zdobylibyśmy się na taki protest?

Nie wiem czy byśmy się zdobyli i na jaki... Ale w jednym musisz mi przyznac rację. Nawet protest polegający na zamknięciu dla petentów połowy kibli w US-ach a przeprowadzony 30 kwietnia dałby nam większy rozgłos medialny i zdecydowanie bardziej dostrzegalny wydźwięk naszych postulatów w społeczeństwie niż nawet kilkutysięczna demonstracja przeprowadzona przed MF w grudniu, czy lipcu...